Ryan Gosling o roli Kena. “Grey Man”? PFFF. “Barbie” to jest to

Ryan Gosling: idealna personifikacja Kena

Aktorski film o Barbie zapowiedziano w lipcu zeszłego roku. Wówczas pojawiły się pierwsze plotki, jakoby w słynną lalkę miała wcielić się Margot Robbie. Owe informacje potwierdzono, przy czym wyszły na jaw kolejne, równie dobre: Greta Gerwig, we własnej osobie, zajmie się reżyserią produkcji. Już na tym wstępnym etapie brzmiało to znacznie lepiej niż tylko próba zagrania na nostalgii. Hype wokół filmu wzrósł, kiedy w Internecie viralem stało się zdjęcie z planu Ryana Goslinga wystylizowanego na Kena. Blond grzyweczka, jeansowa kamizelka, ciało pokryte (najprawdopodobniej) samoopalaczem, spersonalizowana bielizna a’la bokserki od Calvina Kleina, bardziej plastikowo chyba już się nie dało. I w tym przypadku: to doskonale, ponieważ zamierzony gładko-kiczowaty look został osiągnięty.

Jak się okazuje, aktor jest naprawdę podekscytowany swoją rolą w filmie Barbie. Podczas rozmowy z Variety zdradził, że grając Kena, czuje prawdziwą misję.

Przeczytaj: Nadchodząca Barbie bez zespołu Aqua, ale za to z Duą Lipą

Ryan Gosling: “Robię to dla Kenów”

Czułem się, jakbym widział siebie. Czułem się widziany. Myślę, że wielu Kenów poczuje się widzianych, gdy to zobaczą. Muszę to zrobić dla Kenów. Nikt nie pogrywa z Kenami

– powiedział aktor w wywiadzie dla Variety.

Barbie trafi do kin 21 lipca 2023 roku, ale można śmiało przewidywać sukces kasowy produkcji. Liczba memów o grupowych biletach na film już teraz jest przytłaczająca.

Four tickets to the Barbie movie please pic.twitter.com/VPF4yR3LAY

— Zi Xu (@ziqqix) July 7, 2022