Orange Warsaw Festival 2022: fotorelacja z drugiego dnia

Orange Warsaw Festival 2022: czas zmian

Jeśli jesteście na bieżąco z naszymi relacjami dotyczącymi wiadomego festiwalu, to wiecie już, jak wyglądał jego pierwszy dzień. Mogliście bowiem nie tylko zobaczyć nasze relacje w mediach społecznościowych, czyli Instagramach: Rytmy.pl i Tango, a także TikToku, ale również samym portalu. Na tym ostatnim pojawiły się teksty dotyczące show, jakie stworzył Tyler, The Creator, a także jak poradzili sobie w tym ogromnym przedsięwzięciu Szczyl i Kinny Zimmer.

Bez dwóch zdań – inauguracja festiwalowego lata była niezwykle okazała i przebiegła bez zakłóceń, a klimat imprezy możecie poczuć dzięki sprawdzeniu naszej obszernej fotorelacji z pierwszego dnia. Spoiler alert: działo się ciut, ciut i jeszcze trochę! A gdy już to zrobicie – nie pozostanie nic innego jak tylko dowiedzieć się więcej o drugim i zarazem ostatnim dniu.

Zmiany, zmiany, zmiany

Przemeblowania w festiwalowych line-upach nie są niczym dziwnym, ale rzadko zdarza się, by były one tak znaczące jak w przypadku tegorocznego Orange’a. Z uwagi na połączenia lotnicze koncert Earla Sweatshirta został przesunięty z rozpisce, po czym okazało się, że wspomniany jednak nie dotrze na swój koncert. Tym oto sposobem nie doszedł do skutku swoisty reunion kultowego, awangardowego składu Odd Future, który raper współtworzył m.in. z Tylerem.

Na jego miejsce, w trybie awaryjnym, wskoczył w biegu duet Karaś/Rogucki, czym dopełnił długi, naładowany gigami dzień. O tym, jakie wrażenie wywarły na nas poszczególne wydarzenia, pisał w swoim tekście Kuba Lipnicki, a to jeszcze nie koniec redakcyjnych, wielowątkowych publikacji z Orange Warsaw Festival 2022. Nim wszystkie pojawią się na naszych łamach – zachęcamy do sprawdzenia zdjęciowej relacji stworzonej przez niestrudzonego fotografa Macieja Chomika. Łapcie fotki poniżej i koniecznie się na nich szukajcie!

Sprawdź także: Orange Warsaw Festival 2022: głowy pełne kwiatów otulonych śniegiem