Oliwka Brazil: „Przez osiem miesięcy nie wstawałam z łóżka”
Obserwuj nas na instagramie:
„To już koniec… ciszy z mojej strony” – zapowiada Oliwka Brazil na początku swojego filmu, w którym opowiada o powodach zrobienia sobie przerwy w działalności. Raperka zwierzyła się z problemów zdrowotnych, w tym kryzysie psychicznym wywołanym przez masowy hejt.
Oliwka Brazil tłumaczy swoją nieobecność
Przez chwilę było o niej naprawdę głośno, za sprawą takich hitów jak Big Mommy czy Kokieterka, jednak jej aktywność szybko spadła. Co się stało z Oliwką Brazil, która wydawała się jedną z najbardziej charakterystycznych reprezentantek współczesnej kobiecej sceny rapowej? Podopieczna Smolastego przypomniała o sobie w nowym materiale, w którym tłumaczy, dlaczego nie była obecna w mediach i zapowiada niezależne nagrania.
„Nie było mnie trochę przez ostatnie miesiące. Nie udzielałam się, prawie w ogóle nie pokazywałam, nie grałam koncertów, nie dodawałam żadnych nowych piosenek, bo ostatni rok był naprawdę mega, mega pracowity” – zaczyna Oliwka w klipie na nowym kanale. „To wszystko mnie po prostu niestety zjadło”. Raperka musiała zrobić przerwę w twórczości, by poukładać sprawy osobiste. „Branża muzyczna jest twardym orzechem do zgryzienia” – stwierdza. „Wchodząc w to, miałam tylko 19 lat”.
Choć artystek na scenie jest już znacznie więcej niż kilka lat temu, wciąż niełatwo jest przebić się kobiecie w polskim rapie. Abstrahując od krytyki treści, słuchacze bardzo często zaczepiają się wyglądu reprezentantek gatunku. Nie inaczej było z Oliwką Brazil, wobec której kierowano liczne nienawistne komentarze dotyczące jej wagi. „Krzywdzi mnie to” – mówi.
Jestem bardzo wyzywana i bardzo obrażana pod każdym moim teledyskiem, tiktokiem, zdjęciem. Nie tyle, co moja muzyka jest obrażana, ale mój wygląd, moja waga. Ja doskonale wiem, jak wyglądam. Mam lustro w domu, oglądam się codziennie. Znam swoje wady i zalety i chciałabym, żebyście przestali pisać komentarze tak bardzo obrzydliwe”
– zwraca się do swoich hejterów.
Raperka nie jest święta. „Jesteśmy tylko ludźmi”
Trzeba jednak przyznać, że Brazil otrzymywała też na przestrzeni ostatnich lat również konstruktywną krytykę. Środowiska feministyczne odwoływały się do jej tekstów, w których obraża inne kobiety, podobnie do mizoginistycznych raperów. „Oczywiście może nie jestem stuprocentowo dobrą osobą do tego, żeby mówić coś na temat wyzywania kogokolwiek. Jestem świadoma tego, przyznaje się, że w przeszłości nie raz powiedziałam do kogoś coś brzydkiego” – wyjaśnia.
Dalej przyznaje, że „popełniła kilka błędów” w swojej dotychczasowej karierze. Odnosi się do swojej działalności w mediach społecznościowych, czyli nieprzemyślanych wypowiedziach na Instagramie. Zapewne chodzi między innymi o „krytykę” Young Multiego, którego muzykę nazwała „g*wnem”. „Jesteśmy tylko ludźmi, tak samo jak wy jesteście ludźmi. Uczymy się na błędach” – podkreśla.
Choroba Hashimoto i depresja
Szykuje się zmiana? Bardzo możliwe. „Teraz gdy moje problemy psychiczne tak się bardzo skłębiły, mam świadomość tego, że nigdy w życiu nie chcę, żeby ktoś był przeze mnie smutny, […] dawać złej energii, […] żeby ktoś płakał przez moje słowa”. Brazil w trakcie nagrania załamał się głos. Przyznała, że w momencie intensywnego działania hejterów płacze i „nie czuje już szczęścia z wydawania piosenek”.
Od 9 roku życia raperka choruje na chorobę hashimoto oraz „inne zaburzenia metaboliczne”, jak tłumaczy w filmie. Te problemy zdrowotne mają szereg uciążliwych objawów, w tym zaburzoną wagę i problemy zdrowia psychicznego. Cierpiała z tego powodu już jako nastolatka, ale sytuacja pogorszyła się, gdy stała się znana.
Depresja pogorszyła się o milion stopni. Przez ostatnie osiem miesięcy nie wstawałam w ogóle z łóżka, nie miałam siły napić się wody, umyć zębów. Nie wychodziłam w ogóle z domu
– wyznaje.
Raperka rozwija temat, przyznając, że w tym czasie bała się ludzi i ich reakcji na jej wygląd. „Mój stan był bardzo krytyczny”. Co ważne, raperka zaznaczyła, że jest w trakcie leczenia, ale jest pod opieką specjalistów – endokrynologa, dietetyka, trenera, terapeuty.
Debiutancka EP-ka Oliwki Brazil nadchodzi
Jeżeli chodzi o muzykę raperki, czeka nas coś nowego. Wspólnie ze Smolastym, z którym dotychczasowo współpracowała Brazil, postanowili, że czas się rozdzielić. Jak podkreśla Oliwka, nie oznacza to, że zaszło między nimi nieporozumienie, bo dalej są bliskimi przyjaciółmi. Przypominamy, że pod koniec zeszłego roku Young Leosia poinformowała o odejściu z wytwórni Żabsona – Internaziomali. Od tego czasu przedstawicielka rapowej sceny nagrywa we własnej wytwórni Baila Ella Records. Czy to samo czeka Oliwkę Brazil? Na razie zapowiedziała ona jedynie publikację filmów na innym kanale, a wciąż związana jest kontraktem z Warner Music Polska.
„Pod koniec tego tygodnia wychodzi moja piosenka, zamykająca EP-kę Big Mommy” – powiedziała Oliwka Brazil i zachęciła do zamawiania pre-orderów. „Chciałabym, żebyście zaczęli oceniać moją muzykę” – zaznacza raperka.
„To już koniec… ciszy z mojej strony” – zapowiada Oliwka Brazil na początku swojego filmu, w którym opowiada o powodach zrobienia sobie przerwy w działalności. Raperka zwierzyła się z problemów zdrowotnych, w tym kryzysie psychicznym wywołanym przez masowy hejt. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze […]
Obserwuj nas na instagramie: