Moje Rytmy #51: Asthma
Obserwuj nas na instagramie:
Kolejnym bohaterem naszego cyklu wywiadów Moje Rytmy jest młody, jednakże aspirujący reprezentant środowiska hip-hopowego – Asthma. Poznajcie bliżej jego twórczość i muzyczne inspiracje!
Poznajcie Asthmę – debiutującego reprezentanta polskiej sceny hip-hopowej!
Asthma to zupełny świeżak na polskiej scenie hip-hopowej. Raper dał się poznać w 2020 roku, wypuszczając do sieci takie tracki, jak charakterystyka bloku, shut the fuck up, generation of the end, czy jego jak na razie najczęściej odtwarzany kawałek – centrala. W swoich numerach Asthma przywraca oldschoolowy klimat blokowisk, uzupełniając go o często ważne i zaangażowane społecznie teksty.
Asthma x 1988 x BEZ BITU
W połowie 2021 roku światło dzienne ujrzał mroczny i niepokojący singiel Przepływ, promujący producencki album 1988, reprezentanta Synów, który wyciągnął tym samym Asthmę z hip-hopowego undergroundu i pokazał jego twórczość szerszemu gronu odbiorców, dając mu tym samym przestrzeń na dalszy rozwój swojej solowej działalności, z czego młody raper śmiało korzysta.
1988 feat. asthma, Szczyl, DJ Zeten – Przypływ
Niedawno Asthma wziął również udział w cyklu sesji live BEZ BITU, gdzie przedpremierowo zaprezentował kawałek reset w minimalistycznej, romantycznej wersji akustycznej. Utwór ten zasili traklistę nadchodzącego debiutanckiego krążka rapera, który ma się ukazać jeszcze w tym roku.
Asthma – reset (BEZ BITU)
Asthma zapowiada swój debiutancki album mocnym singlem asthmatic
Dokładna data ukazania się pierwszej płyty Asthmy nie została jeszcze ujawniona. Niedawno raper podzielił się jednak ze słuchaczami pierwszym singlem zapowiadającym to wydawnictwo. Klimat kawałka asthmatic to zupełna zmiana klimatu w porównaniu z jego poprzednikiem z serii BEZ BITU. Tym razem Asthma znów jest mroczny i niepokorny, a na niespokojnym bicie Młodego, raper ponownie położył istotne refleksje na temat otaczającej nas rzeczywistości i aktualnych kwestii społecznych. Dodatkowo, sam tytuł numeru ma ciekawe źródło, bowiem jest ukłonem w kierunku Nasa i jego debiutanckiego albumu z 1994 roku – Illmatic.
Numer asthmatic to pozycja, która otworzy nadchodzący album Asthmy, zatytułowany manifest. Razem znajdzie się na nim dziesięć kawałków. Zdaje się, że krążek ten nie mógł mieć zapowiedzi, która lepiej zarysuje jego profil, bowiem jak czytamy w informacji prasowej – tematyka płyty będzie osadzona na niestabilnym gruncie dzisiejszych realiów. Debiut Asthmy ukaże się nakładem wytwórni Def Jam Recordings Poland i zapowiada się naprawdę dobrze, więc zdaje się, że jest na co czekać!
#MojeRytmy: Asthma – wywiad
Tymczasem, rozwijający swoje muzyczne skrzydła Asthma wziął udział w naszym cyklu Moje Rytmy, aby opowiedzieć nam o własnych ulubionych muzycznych pozycjach i inspiracjach. Sprawdźcie!
Utwór, od którego wszystko się zaczęło
Asthma: Nad kołyską wisiał plakat Korn, więc może właśnie jeden z nich, kiedy byłem jeszcze przed ciążowym desantem na ziemię?
Album, który zmienił moje życie
Asthma: Rage Against The Machine!
Płyta, której kiedyś nie lubiłem, ale doceniłem ją po latach
Asthma: Przysięgam nie przychodzi mi na myśl ani jedna. *0*
Utwór, którego nie chcę już więcej słyszeć
Asthma: Durch dech Monsun Tokio Hotel…
Album, którego słucham najczęściej
Asthma: Aktualnie Fantôme avec chauffeur – Benjamin Epps.
Moje muzyczne guilty pleasures
Asthma: Oj, zdecydowanie One and one 2 LIVE CREW.
Najlepszy koncert, na którym byłem
Asthma: Zastanawiałbym się między Nine Inch Nails w Amsterdamie, na który wziął mnie tata w 18. urodziny, a koncertem Kendricka na Kraków Live Festival. Choć koncert Sepultury w Katowicach, kiedy miałem 13 lat był równie wybity.
Film, który każę obejrzeć moim dzieciom
Asthma: O ile w ogóle będzie mi dane być rodzicem, byłbym bardzo chętny na częste wspólne seanse. Ciężko wybrać jeden, ale oryginalną trylogię Gwiezdnych Wojen, jeszcze za dzieciaka!
Film, w którym chciałbym wystąpić jako postać
Asthma: Takich to by było równie dużo, ale chętnie bym wskoczył w szlafrok od pana Bridgesa i porzucał w kręgle z Jezusem.
Popkulturowe zjawisko, które lubię trochę za bardzo
Asthma: Orczy korzeń.
Kolejnym bohaterem naszego cyklu wywiadów Moje Rytmy jest młody, jednakże aspirujący reprezentant środowiska hip-hopowego – Asthma. Poznajcie bliżej jego twórczość i muzyczne inspiracje! Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Poznajcie […]
Obserwuj nas na instagramie: