Malcolm XD na małym ekranie. CANAL+ pracuje nad ekranizacją “Emigracji”

CANAL+ pracuje nad serialową wersją Emigracji Malcolma XD

CANAL+ oficjalnie zapowiedział nową polskojęzyczną produkcję. Będzie nią serial Emigracja na podstawie powieści Malcolma XD. Pierwszy sezon składać się będzie z dziesięciu epizodów, które wyreżyseruje Łukasz Kośmicki znany m.in. z Klangora. Premierę serii zaplanowano na wiosnę przyszłego roku.

Zobacz: Drugi sezon The Office PL wkrótce zawita na ekranach. Pojawiły się teaser i zdjęcia z planu

Emigracja opowie historię młodego chłopaka, który wyjeżdża do Wielkiej Brytanii tuż po zakończeniu szkoły średniej. Oprócz chęci zarobku główny bohater ma zamiar poznać “wielki świat”, z którym wcześniej nie miał do czynienia ze względu na pochodzenie z małego miasta. Malcolm XD, oprócz użyczenia pierwowzoru, jest również współscenarzystą serialu.

Emigracja to oparta na moich losach historia o tym, jak na rzeczonej emigracji nie tylko nie dać się zabić, ale i nauczyć się życia. Można by stwierdzić, że żyć każdy jakoś tam umie, ale gdy trafia się z “Dni Agrestu” w małym mieście w Polsce centralnej do Londynu, gdzie są inne zwyczaje, kultury, wyznania i idee, to swoje pomysły na życie trzeba przewartościować. Pomagają w tym poznani po drodze romscy handlarze kamperami, tirowcy, squattersi, rosyjscy oligarchowie, rodzina królewska i recydywiści ukrywający się na wyspach przed polskim wymiarem sprawiedliwości – przy których to akurat człowiek zamiast życia uczy się raczej jak nie zginąć

– wyznaje autor.

Wiadomo już, że dwie główne role przypadły Michałowi Balickiemu oraz Tomaszowi Włosokowi. Zdjęcia ruszyły kilka dni temu. Ich realizacja zajmuje zarówno polskie lokalizacje, jak i brytyjskie (konkretnie: Londyn).

Zdjęcia do Emigracji rozpoczęliśmy od sceny z zatrzymaniem Malcolma, Szukiego i Wano przez policję na parkingu w Holandii. Aby uwiarygodnić naszą lokację, z pobliskiego gospodarstwa sprowadzono trzy krowy holenderskie, które miały paść się w tle. Okazało się, że krowy – jak to krowy – stawiły się na planie lekko ubłocone. Doprowadziło to do dyskusji w gronie ekipy, w ramach której uradzono, że nie jest to realistyczne w warunkach holenderskich – kraju zagranicznego, o protestanckiej etyce pracy i porządku. Skończyło się tak, że facet te krowy mył mopem. Nomen omen na MOP-ie, rozumianym jako Miejsce Obsługi Podróżnych

– wspomina pierwszy dzień zdjęciowy Malcolm XD.