Koniec z binge’owaniem? Netflix chce inaczej podejść do premier seriali

Długie jesienne wieczory w wersji mini

Czym do tej pory wyróżniał się Netflix na tle innych platform streamingowych? W odróżnieniu od na przykład HBO Max czy też Disney+, serwis był wierny rozpropagowanemu przez siebie modelowi binge’owania swoich produkcji. Chodzi o oglądanie wielu odcinków danego tytułu z rzędu, nierzadko całego sezonu. Według wstępnych plotek taki stan rzeczy nie utrzyma się jednak długo, przynajmniej jeśli chodzi o premierowe produkcje. Netflix planuje bowiem bardziej zaangażować swoich widzów w nowe seriale, wypuszczając ich kolejne odcinki co tydzień.

Przeczytaj także: Teletubisie wracają! Reboot popularnego serialu dla dzieci już niedługo na Netflixie

Taką informację przekazał serwis Puck News, który donosi, że platforma ma w planach zmianę swojego obecnego modelu premier na rzecz prezentowania nam odcinków cyklicznie. Sprawę skomentował również Matthew Belloni z Puck News, który twierdzi, że prezes firmy Reed Hasting mimo początkowej niechęci do owego formatu najwyraźniej zmienił zdanie.

Pamiętajmy jednak, że musimy poczekać na potwierdzenie się plotki, ponieważ platforma jak na razie nie odniosła się do coraz to głośniejszych spekulacji.

Netflix traci pozycję giganta

Wszystkie te zmiany mogą być próbą ratowania statusu platformy. Niedawno bowiem doniesiono, że Netflix nie jest już największą firmą streamingową na świecie, a Disney przewyższa ją o 221 milionów bezpośrednich abonentów konsumenckich w Disney+, Hulu i ESPN+. Jednak jeśli chodzi o indywidualne usługi przesyłania strumieniowego, Netflix nadal zajmuje pierwsze miejsce z 220,7 milionami subskrybentów. Na drugim miejscu znajduje się Amazon Prime Video z 175 milionami subskrybentów, a Disney+ z 152,1 milionami. Czy odejście od binge’owania uratuje więc statystyki platformy?