“Harry Potter” – ostatni dzwonek na maraton filmowy

Harry Potter nigdzie nie może zagrzać miejsca na dłużej

Odpowiadając na pytanie z góry: pewnie na TVN-ie w kolejne wakacje lub podczas przerwy świątecznej. Maratony Harry’ego Pottera w telewizji to prawie taka sama tradycja jak Kevin w Boże Narodzenie. Co z tego, że film przez reklamy wydłuża się o co najmniej pół godziny, skoro jest na wyciągnięcie ręki (pilota) i można właściwie od niechcenia (lub z przypadku) wrócić do produkcji z gatunku: kiedy nie wiem, co obejrzeć, robię rewatch mojego comfort show.

Portale streamingowe toczyły niemałą wojenkę o dostępność serii u siebie, a tytuł faktycznie raz po raz pojawiał się i znikał na różnych stronach. W 2021 roku cała saga HP spadła z Netflixa, by wkrótce potem zadebiutować na HBO Max. Niestety fani mają już tylko miesiąc, aby urządzić sobie ostatni maraton z Potterem w tle, bo i ta platforma żegna się z serią.

Przeczytaj: Quidditch zmieni nazwę, ponieważ J.K. Rowling jest transfobką

Harry Potter – koniec licencji

Wraz z końcem miesiąca siedem filmów stanowiących kanon serii zostanie usuniętych z HBO Max. Wszystkie części można obejrzeć na platformie do 31 sierpnia – później w repertuarze HBO zostaną jedynie filmy obrandowane jako Fantastyczne Zwierzęta oraz program rocznicowy, nagrany z okazji 20. rocznicy premiery Kamienia filozoficznego.

Gdzie więc można będzie obejrzeć Harry’ego Pottera? Saga już od pierwszego lipca pojawiła się na platformie NBCUniversal’s Peacock i tam już zostanie. Tam i tylko tam. Ten serwis streamingowy nie jest jednak dostępny w Polsce – w Europie funkcjonuje jedynie w UK, Irlandii, Austrii, Niemczech, Szwajcarii i we Włoszech.