Eurowizja 2022: jak władze konkursu odniosą się do sytuacji w Ukrainie?

Czy wojna w Ukrainie wpłynie na Eurowizję?

Tegoroczna, 66. edycja konkursu odbędzie się bez udziału Rosji. EBU podjęło taką decyzję w związku z napaścią kraju na Ukrainę. Decyzję tę ogłosiły władze konkursu, a sami uczestnicy wydarzenia jednogłośnie ją poparli.

Kierownik wykonawczy Eurowizji 2022, Martin Österdahl przyznał, że sama decyzja usunięcia Rosji z konkursu była wyjątkowa i naprawdę niecodzienna.

To naprawdę nie było łatwe, bo to nie Rosja jako państwo uczestniczy w konkursie, a członkowie rosyjskiego nadawcy. Oni nie zrobili nic złego. Wysłali dobry materiał i nie złamali przy tym żadnych zasad. To jednak nie zmienia faktu, że udział Rosji w obecnej sytuacji byłby haniebny dla konkursu.

Martin Österdahl podkreślił również, że Eurowizja 2022 nie jest pierwszą edycją, w której nie zobaczymy reprezentantów Rosji, czy też włączonej w wojnę Białorusi. EBU zawiesiło bowiem jej członkostwo ze względu na łamanie praw wolności mediów już w 2021 roku.

Mówiąc szczerze, dyskusja na ten temat toczyła się od bardzo dawna, jednak ostatnio nabrał on znaczenia ze względu na inwazję Rosji na Ukrainę. Funkcjonowanie publicznych nadawców jest oparte na szeregu fundamentalnych wartości, których ani Białoruś, ani Rosja nie uznawały. Chodzi przede wszystkim o swobodę wypowiedzi.

W dalszej części wywiadu prowadzonego dla NVP Martin Österdahl odpowiedział również na nurtujące wielu fanów konkursu pytanie – czy inwazja Rosji wpłynie na tegoroczny konkurs. Kierownik wykonawczy odpowiedział, że odniesienia na scenie wobec tego pytania na pewno się pojawią i skomentują aktualną sytuację polityczną.

Nie chcemy robić manifestu politycznego na scenie, ale również nie możemy zorganizować największego na świecie widowiska bez odniesienia do tego, o czym w tym momencie myślą miliony Europejczyków. […] Podczas Eurowizji zawsze próbujemy się podjąć palących problemów, jednak bez uprawiania polityki.

Eurowizja 2022 – kiedy odbędzie się konkurs?

Tegoroczny konkurs Eurowizji odbędzie się w dniach 14-16 maja w Turynie. Na scenie hali Pala Alpitour zaprezentuje się czterdzieści państw, a wśród nich znajdą się takie kraje jak: Armenia, Czarnogóra, Czechy, Grecja oraz Australia.

Na scenie nie zobaczymy reprezentacji Białorusi, która już drugi rok z rzędu została wykluczona z grona członków Europejskiej Unii Nadawców, a także reprezentacji Rosji, która została ukarana za wywołaną wojnę w Ukrainie.