Drake pobił rekord The Beatles

Lepszy od The Beatles

Ktoś mógłby powiedzieć, że to już stało się nudne. Drake pobił bowiem swoją muzyką kolejny rekord. Jego singiel Staying Alive nagrany wspólnie z DJ Khaledem i Lil Babym jest 31. utworem w karierze Kanadyjczyka, który trafił do pierwszej piątki listy Billboard 100. Wyprzedził on tym samym legendarną brytyjską formację The Beatles. Nie oznacza to jednak, że Drake nie ma z kim konkurować, ponieważ liverpoolczycy wciąż zachowali kilka rekordów to pobicia. Wystarczy wspomnieć, że 11 z 31 wspomnianych singli Kanadyjczyka trafiło na sam szczyt listy Billboard 100 (pierwsze, One Dance, w 2016), a The Beatles ma takich utworów aż 20. Warto też wspomnieć, że wszystkie single, które zespół wprowadził do topki zestawienia, ukazywały się w ciągu 5 lat, natomiast Drake’owi potrzebne było na to 13 lat (pierwsze Best I Ever Had w 2008).

DJ Khaled ft. Drake & Lil Baby – Staying Alive

Drake w morzu afer

Przy takim formacie artysty jak Drake ciężko spodziewać się, by nie było w zasadzie non stop głośno o raperze, jednak przypadek należy do jednych z najciekawszych w światowym showbiznesie. Dlatego też jakiś czas temu stworzyliśmy ranking najdziwniejszych sytuacji z Drakiem w roli głównej. Problem w tym, że… bardzo szybko się dezaktualizuje. Od tego czasu Kanadyjczyk zdążył m.in. zostać wyzwany przez swojego sobowtóra na walkę bokserską, wystąpił na koncercie Backstreet Boys, a do jego posiadłości wdarł się młody mężczyzna twierdzący, że Drizzy jest jego ojcem (Drake musiałby mieć 12 lat podczas narodzin swojego rzekomego dziecka). Ponadto raper jest jedną z głównych postaci afery dotyczącej przelotów prywatnymi samolotami, które odległości pokonują w kilkanaście minut, jak i śladu węglowego, jaki pozostawiają te podróże. No cóż, najwyraźniej trzeba będzie stworzyć drugą część rankingu…