Dawid Podsiadło musi się pośpieszyć, jeśli chce zdążyć przed trasą, ale album jest już tuż-tuż

Dawid Podsiadło ma płytę do wydania

Ale czy o tym pamięta? Chociaż mogło się wydawać, że zapomniał – podczas czerwcowego show we Wrocławiu zapowiedział nową trasę oraz singiel, nieco później pojawiły się daty koncertów, a tydzień od dobrych wieściach ukazał się POST. Od tamtej pory ze strony Dawida Podsiadły nic słychać było nic poza głuchą ciszą. No, może oprócz ostatniego, fałszywego singlowego alarmu. Artysta owszem, wydał nowy utwór, jednak wbrew domysłom fanów, nie była to piosenka z nadchodzącego albumu, a muzyczna współpraca z CD PROJEKT RED. Kawałek Let You Down z serialu Cyberpunk 2077: Edgerunners nieco namieszał, jednak fani wciąż wyczekują zapowiedzi albumu z krwi i kości.

Szczególnie, że zegar tyka, a artysta już pod koniec października rusza w trasę. Pierwszy koncert z POSTProdukcja Tour odbędzie się 30 października w Szczecinie – czy fani będą w ogóle mieć okazję, żeby nauczyć się tekstów?

Przeczytaj: Taco Hemingway i Dawid Podsiadło: trzy lata temu przeszli do historii

Album będzie w październiku

No, wypadałoby, skoro pod koniec października zaczyna się trasa. Dawid Podsiadło właśnie oficjalnie potwierdził, że jego czwarty solowy album ukaże się w (jeszcze) przyszłym miesiącu.

Obiecałem, że kolejny post będzie już o płycie, więc dotrzymuję słowa.

Otóż – wydaję płytę.
Czwartą, w październiku.

I zrobiliśmy do niej piękną okładkę, ze zdjęciem, które zrobił Daniel Jaroszek, z którym to wcześniej kiedyś zrobiliśmy cudowny teledysk do „Trofeów”, a ostatnio sesję do POSTPRODUKCJI

– napisał Dawid na swoim Instastory.

Dodatkowo artysta bardzo ciepło wypowiedział się o filmie Johnny w reżyserii wspomnianego Daniela Jaroszka. Film zdobył nagrodę publiczności na Festiwalu w Gdyni i zdążył trafić już do kin. I jak tu odpuścić seans, skoro zachęca do tego Dawid Podsiadło?