CD Projekt podzielił się nowymi informacjami dotyczącymi rozwoju „Cyberpunka 2077”

Dalsze plany rozwoju Cyberpunka

Powiedzieć, że Cyberpunk 2077 przy okazji premiery okazał się dużą klapą, to jak nic nie powiedzieć. Masa bugów i problemy z wydajnością na konsolach PlayStation 4 należały do głównych problemów produkcji. CD Projekt Red szybko wziął się za łatanie dziur, które sprawiły, że Cyberpunk zebrał z czasem wiele pozytywnych recenzji. I choć sytuację udało się w miarę opanować, niesmak pozostał. Teraz fani gry z niecierpliwością czekają na duże fabularne DLC, które traktowane jest niejako jako rekompensata za poprzedni stan rzeczy. Trailer Widma Wolności trafił do sieci ponad miesiąc temu, a w planach jest także Project Orion, sequel Cyberpunka 2077. W taki sposób o tej produkcji wypowiedział się prezes CD Projekt Red, Adam Kiciński:

Preprodukcja prawdopodobnie nie rozpocznie się w przyszłym roku, ponieważ jest to pierwsza część developmentu, ale pracę nad grą w fazie koncepcyjnej rozpoczniemy w przyszłym roku. Oczywiście, w mniejszym zespole niż ten, który teraz pracuje nad Phantom Liberty (Widmo Wolności – przyp. red.), ponieważ niektórzy deweloperzy dołączą do Polarisa (nowego projektu uniwersum Wiedźmina – przyp.red.) i będą pomagać w jego rozwoju.

Wygląda więc na to, że całkowicie nowy Cyberpunk 2077 to melodia bardzo odległej przyszłości, jednak temat pozostaje otwarty. Po premierze Widma wolności należy spodziewać się przede wszystkim wzmożonych ruchów w obrębie uniwersum Wiedźmina.

Teaser DLC do Cyberpunka 2077 zatytułowanego Widmo Wolności

Wiedźmin powróci – zarówno nowy, jak i stary

Obok Widma Wolności najbliższym planem CD Projekt Red zdaje się remake Wiedźmina z 2007 roku. Dziś do sieci trafiła informacja o tym, że świat gry w nowej wersji będzie otwarty, a nie półotwarty jak w przypadku oryginału. Ponadto zgodnie ze słowami prezesa polskiego producenta gier wzmożone zostały prace nad Polarisem – grą mającą otwierać całkowicie nową trylogię w świecie Wiedźmina.