Andrzej Piaseczny, “Miłość” i wsparcie dla środowiska LGBT
Obserwuj nas na instagramie:
Andrzej Piaseczny wczoraj podzielił się drugim singlem ze swojej płyty 50/50. Utwór Miłość jest piosenką szczególnie istotną ze względu na jej przesłanie oraz okoliczności i czas, w jakim została wydana. Numerowi towarzyszy poruszający teledysk, który jest sprzeciwem wobec nietolerancji oraz jasnym głosem, że miłość należy się wszystkim – bez względu na ich orientację.
Ten rok zdaje się być przełomowy dla artysty, tak pod względem zawodowym, jak i prywatnym. Po kilku latach muzycznej przerwy, Andrzej Piaseczny powrócił z nowym materiałem, czyli płytą 50/50, promowaną singlem Przedostatni. Dokonał również coming outu i publicznie przyznał się do swojej nieheteronormatywnej orientacji seksualnej i co więcej, zrobił to na własnych warunkach, w odpowiednim dla siebie czasie.
Jednocześnie będącym nieciekawym okresem dla całego społeczeństwa LGBTQ+. Polska drugi rok z rzędu została uznana za najbardziej homofobiczny i transfobiczny kraj w Unii Europejskiej, a obecne tendencje polityczne mocno napędzają dyskryminacyjne mechanizmy. Ostatnia sytuacja z Marszu Równości w Łodzi nie wskazuje na to, by osoby inne niż heternormatywne i cispłciowe mogły czuć się w Polsce bezpiecznie.
Przeczytaj: Måneskin w Sopocie i pocałunek na scenie, o którym mówi cały Internet
Andrzej Piaseczny i jego Miłość. Utwór w aktorskiej interpretacji
Piosenka może i jest nieco tkliwa i odrobinę naiwna, ale ma równocześnie w sobie coś, co sprawia, że chciałoby się w nią wierzyć. W nią oraz w całą historię uwiecznioną na klipie, będącym zresztą teledyskiem pod wieloma względami przełomowym. Artyści odrobinę odsunięci od mainstreamu nie wzbraniali się przed przedstawianiem w swoich klipach par homoseksualnych – w zeszłym roku ukazał się numer Ofelii To do pana, dwa lata temu numer Bez Słów, nagrany The Dumplings. To właściwie dość śmieszne – w tak entuzjastyczny sposób reagować na teledysk Miłość i nazywać go znaczącym i szczególnym tylko dlatego, że traktuje o miłości innej, niż ta, którą widzi się codziennie na ulicach, a nawet na reklamach produktów codziennego użytku.
Przeczytaj: TOP 10 queerowych albumów – świętujemy pride month
Ale tak się dzieje, ponieważ – to odważne. Andrzej Piaseczny nie jest artystą pokolenia Z. Jego target nie słucha Montero od Lil Nasa X. Dlatego ten krok, osadzenia swego rodzaju kulturowego kontentu, pewna próba znormalizowania homosekualnej relacji, homoseksualnej miłości na gruncie homofobicznego społeczeństwa – zasługuje na poklask.
Wydaje mi się, że Andrzej Piaseczny był doskonale świadom, ile mógł stracić, zarówno dokonując coming outu, jak i teraz, publikując teledysk do utworu Miłość. Czy również zyskał? Myślę, że owszem, chociaż nie przekładałabym tego na sprzedane płyty, czy wyprzedane koncerty. Artysta pokazał po prostu klasę, solidaryzując się ze społeczeństwem LGBT, jeszcze w trakcie miesiąca dumy. I to był ważny gest. Potrzebny.
Spokojnie, powoli, jeszcze chwilę, już niedługo… Rzeczywistość, którą póki co my i wielu obywateli Rzeczpospolitej, moglibyśmy sobie jedynie wymarzyć, w innych miejscach na świecie jest dniem i chlebem powszednim. Czy miłość, uczucie wprawiające świat w ruch, można ograniczyć terytorialnie? Czy wolność osobistą, prawo do noszenia głowy na poziomie innych głów da się powstrzymać na granicy państwa tylko dlatego, że liczniejsi od nas widzą w naszej miłości ideologię zamiast uczuć? Znacie już piosenkę “Miłość” wraz z odpowiedzią na te pytania. Piosenkę niosącą pewność, nie tylko nadzieję. Dzisiaj chcemy pokazać Wam do niej obrazek, historię realną, z bajkowym jedynie zakończeniem. I chociaż czerwiec, Miesiąc dumy właśnie się kończy, wiemy, że miłość jest nieskończona. Miłość ma siłę przełamywania wszelkich barier i granic. Miłość nas wyzwala. Miłość potrafi nasze życie zmienić w bajkę. Spokojnie, powoli, jeszcze chwilę, już niedługo…
– napisał Andrzej Piaseczny
Andrzej Piaseczny – Miłość (Official Video)
Szukając odpowiedniego języka i kodu wizualnego wspólnie z operatorem Kacprem Ziębą postanowiliśmy zrealizować klip przy użyciu taśmy 16mm.Zależało nam, żeby nasz koncept był „blisko bohatera” – naturalny, lekko dokumentalny, silnie wrażeniowy, pełen subtelnych sygnałów. Plastyka negatywu 16mm jest według nas idealnym narzędziem do osiągnięcia tego efektu. Nastrój nasyca się delikatnym, sentymentalnym zabarwieniem, natomiast przestrzenie zyskują lekko vintage’owy look, który idealnie koresponduje z estetyką aranżacji utworu.
– o realizacji teledysku opowiedzieli Helena Ganjalyan i Bartosz Szpak
Sekwencje home video zostały nakręcone przy użyciu analogowej kamery Super8. Dało nam to możliwość przełamania czwartej ściany, bezpośredniego kontaktu z bohaterami, a charakterystyczne drżenie obrazu dynamizuje montaż
Andrzej Piaseczny wczoraj podzielił się drugim singlem ze swojej płyty 50/50. Utwór Miłość jest piosenką szczególnie istotną ze względu na jej przesłanie oraz okoliczności i czas, w jakim została wydana. Numerowi towarzyszy poruszający teledysk, który jest sprzeciwem wobec nietolerancji oraz jasnym głosem, że miłość należy się wszystkim – bez względu na ich orientację. Zobacz także […]
Obserwuj nas na instagramie: