„Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” – są nowe zdjęcia i… wieści o zwiastunie

Władca Pierścieni – serial, którego chcemy ciut za bardzo

Jeżeli chodzi o seriale to bez wątpienia nie tylko najdroższa, ale i najbardziej wyczekiwana premiera roku. Być może fani z równą niecierpliwością czekają na kolejny sezon Stranger Things (Peaky Blinders jest cool, ale to wciąż nie ten poziom hype’u), lecz to wobec Władcy Pierścieni od Amazon Prime Video mają niebotycznie wysokie oczekiwania.

Dlaczego? Materiał źródłowy porwał miliony. Filmy Petera Jacksona są jedną z najlepszych i najczęściej honorowanych trylogii filmowych. Budżet przewyższający Grę o Tron robi wrażenie. Innymi słowy, serial odhaczył sobie każdy z punktów potrzebnych do stania się potencjalnym hitem. Czy się nim stanie?

Na dwoje babka wróżyła, ponieważ scenarzyści już dokonali kilku fabularnych zmian, które mogą wywołać u zagorzałych fanów Tolkiena reakcję alergiczną. Podobieństw do trylogii Jackosna też w sumie doszukiwać się nie warto – inny reżyser, inna koncepcja, nawet inne czasy, gdyż produkcja została osadzona w Drugiej Erze Śródziemia, tysiące lat przed znanymi z ekranu wydarzeniami. Najrozsądniejsze podejście do nadciągającego serialu Amazona? Bez porównań. Traktowanie show jako całkowicie samodzielnego tytułu powinno się sprawdzić.

Przeczytaj: „Władca Pierścieni” wraca do kin. Z okazji 20-lecia filmu Cinema City zaprasza do IMAX

Nowości zza kulis

Dziś ukazały się oficjalne plakaty promujące serial – kilka wersji wraz z datą premiery przewidzianą na drugiego września 2022 roku. W zeszłym miesiącu ukazał się pierwszy teaser produkcji, natomiast różne źródła donoszą, że pierwszy pełnoprawny zwiastun ukaże się dokładnie 14 lutego w Walentynki.

Jak sądzicie, czy trailer zaspokoi wasze oczekiwania lub ukoi obawy (jeżeli je macie)? I co myślicie o zaprezentowanych posterach? Czujecie klimat LOTRA, czy może tylko pieniądze?