Moje Rytmy #56 – Alicja Szemplińska
Obserwuj nas na instagramie:
Alicja Szemplińska to kolejna bohaterka cyklu Moje Rytmy, która umili Wam świąteczny czas, choć jak sama przyznaje – za świątecznym klimatem nie zawsze jest jej po drodze. Sprawdźcie!
Nowe muzyczne wcielenie Alicji Szemplińskiej
Alicja Szemplińska ma za sobą kolejny mocny rok w swojej karierze. Co prawda wciąż bez debiutanckiego, długogrającego albumu, jednak z solidnymi strzałami w postaci takich singli, jak Ej, Stop! czy Spójrz, gdzie obok wokalistki usłyszeliśmy również popularnego rapera – Hodaka.
Ej, Stop! to niejako zapoczątkowanie nowego muzycznego rozdania w wykonaniu Alicji Szemplińskiej, która śpiewa:
To miał być dobry rok, na wielką wodę skok.
Tym samym artystka rozprawia się z wszelkimi zarzutami wobec kolejnego roku bez albumu, jednocześnie wyraźnie zaznaczając kierunek muzyczny, w którym chce podążać w przyszłości. To odważny, zdecydowanie bardziej energetyczny i imprezowy vibe, w którym Alicja świetnie się odnalazła.
Alicja – Ej, Stop!, posłuchaj!
#MojeRytmy: Alicja Szemplińska – wywiad
Jeśli zastanawiacie się, co jeszcze kryje sceniczna postać Alicji Szemplińskiej i chcielibyście poznać ją bliżej, bardziej prywatnie – idealnie trafiliście! Alicja wzięła bowiem udział w naszym cyklu wywiadów Moje Rytmy, w ramach którego zdradziła swoje muzyczne guilty pleasures, co jest utworem, którego nie chce już więcej słyszeć oraz jaką postać filmową chciałaby zagrać. Sprawdźcie!
Utwór, od którego wszystko się zaczęło
Alicja Szemplińska: Wszystko zaczęło się w przedszkolu, gdy miałam 4 lata. Święta Bożego Narodzenia. Ulica Śnieżynkowa Majki Jeżowskiej. Dostałam zadyszki przy 2 refrenie, ale od tamtej pory nigdy nie przestałam śpiewać. Rok później miał miejsce mój pierwszy wykon telewizyjny w programie Przebojowe Dzieci z piosenką O mnie się nie martw, do dziś pamiętam, jak trzęsły mi się nogi i ręce na scenie tamtego dnia.
Album, który zmienił moje życie
Alicja Szemplińska: Album który zmienił moje życie to Whitney z 1987 roku. Moi rodzice od najmłodszych lat „karmili” mnie dobrą muzą. Whitney, Michael Jackson, Celine Dion, Queen – tych głosów słuchałam w moim domu na repeacie. Myślę, że właśnie to dzieciństwo w pewnym sensie ukształtowało mój gust muzyczny. Album Whitney ma wyjątkowe miejsce w moim sercu – tak narodziły się: 1) moja miłość do Whitney Houston; 2) próby śpiewania jej piosenek. Nieudolne próby…
Płyta, której kiedyś nie lubiłam, ale doceniłam ją po latach
Alicja Szemplińska: Nocny Patrol – Maanam. Po latach doceniłam twórczość tego zespołu. Kiedyś nie rozumiałam jego fenomenu, dziś podziwiam. Występowałam nawet w koncercie upamiętniającym ich twórczość. To był dla mnie zaszczyt.
Utwór, którego nie chcę już więcej słyszeć
Alicja Szemplińska: Na ten moment nie chcę więcej słyszeć All I want for Christmas is You. Już na początku grudnia miałam przesyt świątecznych piosenek.
Album, którego słucham najczęściej
Alicja Szemplińska: Właśnie zdałam sobie sprawę z tego, jak ciężko jest mi wybrać jeden album, którego najczęściej słucham. Analizując to, myślę, że byłoby to 4 Beyonce z 2011 roku. Miałam taki okres w życiu, że nie było dnia, żeby ta płyta nie poleciała od początku do końca.
Moje muzyczne guilty pleasures
Alicja Szemplińska: …Baby one more Time – Britney Spears, I kissed a girl – Katy Perry, Dancing Queen – zespołu ABBA i wiele więcej!
Najlepszy koncert, na którym byłam
Alicja Szemplińska: Celine Dion, 2017, Las Vegas. Ten koncert zwalił mnie z nóg. Celine zawsze była dla mnie ogromną inspiracją i ikoną. Możliwość usłyszenia i zobaczenia jej na żywo w swoim autorskim show było dla mnie spełnieniem marzeń. Podczas dwóch godzin koncertu płakałam przez jego połowę. Dla takich momentów warto żyć. Jeśli będę miała okazję, z chęcią pójdę na jeszcze jeden koncert tej niesamowitej artystki.
Film, który każę obejrzeć moim dzieciom
Alicja Szemplińska: Z pewnością będzie to mój ukochany klasyk – Forrest Gump. To cudowna lekcja życia, pełna pięknych, wartościowych myśli. Kilka cytatów z Forresta jest ze mną do dziś. Polecam widzom w każdym wieku. Porusza mnie bardziej z każdym kolejnym obejrzeniem. Można powiedzieć, że dorastałam, wraz z tym filmem i książką!
Film, w którym chciałabym wystąpić jako postać
Alicja Szemplińska: Byłaby to moja ukochana bajka dzieciństwa – Mulan. Czuję silną, emocjonalną więź z tytułową bohaterką, więc byłoby wspaniale wcielić się w jej rolę. Mulan nauczyła mnie jak walczyć o siebie i dążyć do spełniania marzeń. To ponadczasowa bohaterka o wielkim sercu i odwadze.
Popkulturowe zjawisko, które lubię trochę za bardzo
Alicja Szemplińska: Niestety są to media społecznościowe. Choroba naszej generacji. Staram się z tym walczyć i robić sobie regularny odpoczynek od nich dla zdrowia psychicznego. Polecam.
Alicja Szemplińska to kolejna bohaterka cyklu Moje Rytmy, która umili Wam świąteczny czas, choć jak sama przyznaje – za świątecznym klimatem nie zawsze jest jej po drodze. Sprawdźcie! Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, […]
Obserwuj nas na instagramie: