Igor Herbut w pięknym, urodzinowym duecie z jucho – “Nic głupiego”

Muzyczna, urodzinowa niespodzianka od Igora Herbuta

Z okazji swoich 31. urodzin, lider zespołu LemON, Igor Herbut, sprawił prezent swoim fanom. Artysta podzielił się zupełnie nową piosenką, która jest efektem jego współpracy z wyjątkową wokalistką – jucho.

Artystyczne wrażliwości tej dwójki musiały się w końcu spotkać, bowiem ich wspólny utwór – Nic głupiego, jest dowodem na to, jak podobnie myślą, a w tym wszystkim pięknie razem brzmią. Zresztą Igor i jucho mieli już okazję spotkać się na scenie. Była liderka Domowych Melodii dołączyła do zespołu LemON podczas jednego z ich letnich koncertów, aby wspólnie zaśpiewać utwór Kolorem z jej solowego dorobku, o czym wokalistka pisała na swoi Facebooku:

Wczoraj zaśpiewaliśmy razem. Nie opiszę emocji tego spotkania muzyczno-człowieczego, bo nikt nie wymyślił jeszcze takich słów.
Dziękuję mój Bratni Bracie, to był dla mnie zaszczyt.

“To nic głupiego się bać” – śpiewają Igor Herbut i jucho

Nic głupiego to subtelna i pełna emocji opowieść o… emocjach. Tych najtrudniejszych i najbardziej bolesnych, które często sprawiają, że boimy się wchodzić w nowe relacje. Boimy się miłości, której jednocześnie tak bardzo potrzebujemy. Dlatego Igor Herbut i Jucho śpiewają: “To nic nowego, nic głupiego się bać.”

Muzyczny tort urodzinowy… dla Was.

Uwielbiam głos, sposób pisania, przekazywania myśli i całą wyjątkową wrażliwość Jucho. Jest to odrębny emocjonalny świat, postać, której jestem wielkim fanem od początku Jej działalności.
Czuję wielką radość, że mogliśmy stworzyć wspólnie tę muzyczną i szczerą rzeźbę pod tytułem: ,,Nic głupiego” poruszając przy tym, ważną myśl i temat

– pisze o współpracy z Jucho Igor Herbut.

Zobacz również: Muzyczna akupunktura. Relacja z koncertu Igora Herbuta w Poznaniu

Pamiętam jak usłyszałam pierwszy raz jego głos, jadąc gdzieś taksówką, najpierw zamarłam, a potem wystrzeliło mnie z fotela. „Na żywo” spotkaliśmy się po koncercie domowych w Stodole, Igor podszedł do nas prosząc o dedykację na płycie. Dobrze, że miałam na sobie makijaż, bo moje policzki zalały się czerwienią i najchętniej przykleiłabym się wtedy gdzieś koło gumy do żucia pod stołem. Potem nasze drogi przecinały się magicznie. Dziś Igor ma urodziny, dziś też premierowo dla Państwa nasze małe muzyczne dzieciątko leci w świat. Dziękuję, że jesteś Bracie wspaniały. Tworzyć z Tobą to zaszczyt. Za wrażliwość, zrozumienie i muzyczną duszę, przy której czuję się jak u siebie

– dodaje Jucho.

Igor Herbut, jucho – Nic głupiego, zobacz teledysk!