Lady Gaga dzwoni na policję – wjechały remiksy „911”
Obserwuj nas na instagramie:
Jest Lady Gaga, jest impreza. Chromatica buja, jak szalona i wszystkich spod ściany automatycznie przerzuca na parkiet już w podstawowej wersji. A co się dzieje, kiedy DJ-e dostają na warsztat kawałek 911? Sprawdźcie!
Lady Gaga – taneczne lato, którego nie było
Wyobraź sobie, że przygotowujesz płytę taneczną, mocną, energetyczną, która w zamyśle rozsadzi wszystkie imprezy i zdominuje parkiety. Potem ją wydajesz, ale mamy rok 2020, który weryfikuje plany i okazuje się, że ups, jednak nie tym razem. O tanecznych wypadach można pomarzyć, to, co działo się w lokalach, czy pod chmurką nie miało nic wspólnego z promocją, na jaką zasłużyła Chromatica.
Lady Gaga, Dua Lipa i Jessie Ware – do nich miało należeć lato, do ich muzyki chciało się wić, do ich kawałków wyginać i skakać. Pandemia odroczyła te plany – a mi niesamowicie szkoda potencjału każdej z tych trzech płyt, bo wszystkie utrzymywałyby się w klubowym hot3. Kawałek 911 Gagi jest tym, który jednocześnie wywołuje ciary (to przecudowne intro) i dosłownie aktywuje geny Stefano Terrazzino. Oryginał wystarczał, ale niedawno wjechały trzy remiksy – przetestujmy je razem!
Lady Gaga i WEISS – a koło oryginału to nawet nie stało
Zdecydowanie najbardziej autorski z remiksów, gdzie więcej jest jednak WEISSA niż samej piosenkarki. Niby numer pod nóżkę, ale w połowie można się znudzić i zniechęcić na tyle, by już więcej do niego nie wracać. Miałkie i na jedno kopyto: nawet lady Gaga nie ratuje tej odsłony, bo po prostu jest jej tam za mało. No cóż, trudno – pierwsze koty za płoty. Im dalej w las, tym więcej drzew?
Lady Gaga – 911 (WEISS Remix)
Lady Gaga i Sofi Tukker – io, io, bagiety jadą
Remix lepszy od oryginału? Zdarza się rzadko, ale zdarza się. Tak zadziało się przy numerze 911, wziętym na warsztat przez Sofi Tukker ze zrozumieniem i czułością. To dokładnie ten sam kawałek, ale potraktowany papierem ściernym, by zaostrzyć jego krawędzie. Wychodzi więc bardziej zadziorny, elektroniczny, klimatem pasujący do jakiegoś postapokaliptycznego świata. Ze zremiksowanego utworu bije niepokój, a wołanie o pomoc wyłania się z samego bitu, konsekwentnie budującego napięcie. Duet odwalił kawał solidnej roboty, w klubowy kawałek Lady Gagi wplatając undergroundowy klimat. Udowodnili, że można zrobić go jeszcze bardziej. Bardziej drapieżnym, intensywniejszym i pociągającym do energetycznego wyzwolenia.
Lady Gaga – 911 (Sofi Tukker Remix)
Lady Gaga i Bruno Martini – dla tych, co lubią szybko
Tutaj nadano nam konkretne tempo, które może przytłoczyć nawet największych imprezowych wyjadaczy. Utwór został też w pewnym sensie przejęty przez elektroniczną improwizację i do pewnego momentu faktycznie to siada – zapętlona syrena w tle i dosadny bit tworzą vibe rozkręcającej się imprezy, ale… Co za dużo to niezdrowo – no i tu właśnie spotyka nas niejakie przekombinowanie. Szkoda, bo bez tych nadłożonych ceregieli, naprawdę można byłoby tego słuchać zamiast oryginału.
Lady Gaga – 911 (Bruno Martini Remix)
A co Wy sądzicie? Czy któryś z tych remixów zdołał Was zachwycić?
zdjęcie główne: reż. Tarsem Singh
Jest Lady Gaga, jest impreza. Chromatica buja, jak szalona i wszystkich spod ściany automatycznie przerzuca na parkiet już w podstawowej wersji. A co się dzieje, kiedy DJ-e dostają na warsztat kawałek 911? Sprawdźcie! Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound […]
Obserwuj nas na instagramie: