Skrillex wydaje płyty dzień po dniu. Na najnowszej są Justin Bieber, Yung Lean, Kid Cudi i Chief Keef

Nowa płyta z zaskoczenia

Najpierw przez wiele lat nie mógł zdobyć się na wydanie następcy debiutanckiego Recess z 2014. A kiedy już to zrobił, wypuścił od razu dwie płyty. Główny światowy specjalista od dubstepu, czyli Skrillex, rozpieszcza fanów. O jego Quest for Fire pisaliśmy w dniu premiery w piątek – na albumie znaleźli się ciekawi goście, m.in. Four Tet, Fred Again, Swae Lee czy Pete Wentz z Fall Out Boy, a także Missy Elliott i Mr. Oizo w piosence Ratata. W sobotę natomiast ukazała się druga płyta, Don’t Get Too Close, na której okładce widnieje korespondujący z tytułem (tłum. Nie podchodź za blisko) „uroczy” jeżyk:

Koncertowy autobus

Trzecia w karierze płyta Skrillexa to prawie 35 minut nowej muzyki. Lista gości i wykorzystanych utworów jest długa. Są na niej m.in. Yung Lean, Bladee, Chief Keef, Justin Bieber, PinkPantheress, Swae Lee, Trippie Redd, Bibi Bourelly i Kid Cudi. 18 grudnia Skrillex zagrał duży koncert w nowojorskim Madison Square Garden. Chwilę wcześniej muzyk zagrał zaimprowizowany show na Times Square, wykorzystując do tego przerobiony autobus szkolny. Towarzyszyli mu producent Fred Again oraz elektroniczny muzyk Kieran Hebden, znany szeroko jako Four Tet:

Gość od Flat Beat i Opony

Przy okazji premiery Quest for Fire dużo miejsca poświęciliśmy singlowi Ratata. Nie tylko brzmi on ciekawie, ale są na nim też interesujący goście. Melodia elektronicznego motywu przewodniego ma w sobie coś z wczesnego Prodigy, ale też z francuskiej elektroniki. To zasługa Mr. Oizo – francuskiego DJ-a, producenta, a ostatnio przede wszystkim reżysera filmowego. Człowiek, który prawie 25 lat temu wymyślił jeden z najbardziej wpadających w ucho utworów w historii elektroniki, Flat Beat (z charakterystycznym kukiełkowym Flat Erikiem, który trafił potem do reklamy jeansów), ostatnio pod swoim prawdziwym nazwiskiem – Quentin Dupieux – kręci nie tylko teledyski, ale i kultowe w niektórych środowiskach dziwaczne filmy. Wystarczy wspomnieć tytuły Opona i Deerskin. Nie ucieka jednak od muzyki – w zeszłym roku Mr. Oizo, wspólnie z Francesco Barbaglią (znanym także jako Phra), wydał ciekawą płytę VOILÀ.