Sequel „Jokera” bliżej niż dalej. Reżyser Todd Phillips podzielił się informacjami o filmie

Joker zaserwuje nam kolejny żart

W październiku miną trzy lata od premiery filmu Joker. Nie jest to zbyt długi czas oczekiwania na kontynuację, jednak informacje o sequelu zaczęły pojawiać się dosyć prędko i często bywały podgrzewane. Sam wcielający się w głównego bohatera Joaquin Phoenix dosyć wymijająco wypowiadał się o drugiej części historii Arthura Flecka, jednak teraz otrzymaliśmy już jakieś konkrety.

Sprawdź także: Joker to już przeżytek? Pora na innych przeciwników Batmana [opinia]

Reżyser i jeden ze scenarzystów filmu Todd Phillips podzielił się w swoich mediach społecznościowych informacją, że już prawie miesiąc temu wraz ze Scottem Silverem zakończyli pisać scenariusz. Roboczy tytuł filmu to Joker: Folie à deux. Co oznacza ten tajemniczy podtytuł? Jest to paranoja lub obłęd udzielony – sytuacja, w której osoba pierwotnie zdrowa, mająca bliską relację z osobą z zaburzeniami paranoicznymi, zaczyna traktować je bezkrytycznie i sama je przejmuje. Tematyka urojeń jest zwykle podobna, gdyż osoba pierwotnie zdrowa jest niejako pod wpływem osoby z zaburzeniami.

Kącik spekulacyjny

Co to oznacza dla filmu? Pierwsze skojarzenia od razu nasuwają na myśl postać Harleen Quinzel, zmanipulowanej przez Jokera doktorki psychiatrii, która przyjęła pseudonim Harley Quinn i stała się złoczyńcą. Drugie skojarzenie to oczywiście Bruce Wayne / Batman, jednak wersja ta wydaje się być bardziej nieprawdopodobna ze względu na fakt, że w filmie Joker Wayne był jeszcze małym dzieckiem. Czy szykuje się zatem jakiś naśladowca? Na odpowiedź jeszcze trochę poczekamy.

Warto dodać również, że Joaquin Phoenix czytał już scenariusz (lub tylko zapozował do zdjęcia, w co wątpię), czym także podzielił się na Instagramie.