ReTo z kolejnym singlem. Raper przekonuje, że wszystko płynie

Krew za krew, czyli ReTo w agresywnym wydaniu

Dziś o północy w streamingach zadebiutował singiel Panta Rhei od ReTo. Utwór wyprodukował Wroobel, a mix i mastering wykonał DJ Johny z Nobocoto Studio. To kolejna piosenka promująca nowości od rapera, a zarazem próba rozliczenia się z przeszłością.

Zobacz: ReTo rozlicza się z przeszłością i własnym wizerunkiem w nowym singlu

O 15:00 na kanale Igora pojawił się także teledysk. Reżyserem klipu jest moher., zmontował go natomiast Dominik Cebula, który był również operatorem kamery. Singiel trafił w ręce słuchaczy nakładem wytwórni spacerange.

ReTo – Panta Rhei

Panta Rhei to druga muzyczna zapowiedź kolejnej solówki rapera. Pierwsza z nich, tj. Klej, ukazała się na początku października. Klip do singla obejrzano blisko osiem milionów razy, natomiast w Spotify utwór przebił barierę pięciu milionów streamów. Wspomniany teledysk był pierwszym od wielu lat, gdy gospodarz pokazał swoje oczy. Tym samym uwolnił się od wizerunku, który w jego opinii go ograniczał.

Nawet nie zauważyłem kiedy stałem się więźniem swojego wizerunku. W pewnym momencie coś, co miało mi pomagać stało się moim przekleństwem, zresztą nie pierwszy i nie ostatni raz w tym życiu. Im bardziej ten element zaczynał mi przeszkadzać tym trudniejsze wydawało się pozbycie go. Czułem, że jest częścią mnie, że wpływa na odbiór mojej osoby, że bez niego może nie być tak samo

– pisał wtedy ReTo (pisownia oryginalna).

Raper niewiele zdradza

Tuż przed premierą pierwszego singla na Instagramie powstał profil @wiecejnizplyta, który jest jednym z narzędzi promocyjnych kolejnego albumu Igora. Autor W samo południe nie zdradza na razie szczegółów dotyczących wydawnictwa. Nie podano ani tytułu, ani przybliżonej daty premiery.

Zanim w sieci zadebiutował Klej, ReTo wydał jeszcze Olimp, który był pierwszym solowym singlem wydanym po BON APPETIT – EP-ce nagranej w duecie z ZetHą. Wspomniany utwór zapewne zasili tracklistę materiału.

ReTo – Olimp