Ralph Kaminski – “Bal u Rafała” w ostatni dzień wakacji

Ralph Kaminski – tym razem po prostu Rafał

Cztery single, cztery teledyski, czwarta płyta. Album Bal u Rafała to już bardzo niedaleka przyszłość – artysta zdradził w końcu datę premiery oczekiwanego przez fanów krążka, który ukaże się tak naprawdę jeszcze przed zakończeniem letniej trasy artysty.

Pierwszy singiel i zarazem tytułowy utwór nadał sznyt koncertom, podkreślił właściwy klimat oraz zainicjował dress code: garnitury, boa i szerokie krawaty. Mocny oldschool, vinatage’owy kicz są tam motywem przewodnim. Tak wizerunkowo, jak i muzycznie: powtarzalność, syntezatory, generyczne bity oddają vibe disco, dokładnie takiego, na jakie wyobrażam sobie, że mogli chodzić moi rodzice.

Nie zatracił się w tym jednak “stary Ralph”, czego doskonałym przykładem jest utwór Planeta i ja, będący na wskroś w jego stylu, który wyklarował się jeszcze przy debiucie w 2016 roku. Bal u Rafała doczeka się jednoznacznej oceny po premierze, a to, że jest inny, to już wiadomo.

Przeczytaj: Ralph Kaminski: jego nowe wcielenie urządziło Bal u Rafała [felieton]

Bal u Rafała zainauguruje rok szkolny 2022/2023

Jakkolwiek końca wakacji raczej nikt nie wyczekuje z utęsknieniem, nawet ci, którzy szkołę dawno mają już za sobą, tak w tym roku będzie odrobinę inaczej. Ralph Kaminski swój czwarty studyjny album wyda bowiem 31 sierpnia i coś czuję, że wszystkie ralfiary, wszyscy ralfiarze i osoby ralfiarskie będą skreślać dni do tego wydarzenia i wypatrywać go z faktyczną niecierpliwością. Płytę można zamówić na stronie sklep.fonobo.pl – preorder Balu u Rafała startuje jutro o godzinie 10.00.

Ralph Kaminski – Bal u Rafała (Official Video)