Kupiliście PS5? W 2027 roku może być już przeżytkiem

Nieuczciwa konkurencja?

Czysty przypadek czy świadomy leak? Na potrzeby raportu dla brytyjskich organów regulacyjnych do spraw konkurencji przedstawiciele Sony wypowiedzieli się na temat niedokonanego jeszcze przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft. Jako że twórcy konsoli Xbox są ich największą konkurencją, Sony wskazuje w raporcie negatywne skutki tego ruchu dla branży:

Microsoft zaoferował, że gry Activision będą dostępne na PlayStation tylko do 2027 roku. Przedstawiciele firmy powiedzieli też, że planują wypuszczać Call of Duty na PlayStation „tak długo, jak będzie to miało sens”. Okres do 2027 roku lub jakiś inny czas (być może krótszy), który Microsoft jednostronnie określi jako „mający sens”, jest mocno nieadekwatny.

Zwiastun gry Call Of Duty: Warzone 2.0

Data premiery PlayStation 6 ujawniona?

Dalsza, znacznie ciekawsza część raportu, brzmi następująco:

Do czasu [wcześniej sugerowany 2027 rok – przyp. red.], gdy Sony Interactive Entertainment wprowadzi na rynek następną generację swojej konsoli, straci dostęp do Call of Duty i innych tytułów Activision. Uczyniłoby to Sony niezwykle podatnym na przełączanie się konsumentów i późniejszy spadek konkurencyjności.

Czy Sony właśnie ujawniło datę premiery PlayStation 6, traktując ją jako uzasadnienie dla nieuczciwego pod kątem konkurencji zachowania Microsoftu? Wszystko na to wskazuje. Zakładając, że wspomniana data się utrzyma, a Microsoft nie zmieni zdania, kolejne gry z franczyzy Call of Duty ostatecznie ominą platformy PlayStation, w tym domniemane PlayStation 6. Może okazać się, że Sony zostanie bez jednego ze swoich największych dotychczasowych exclusive’ów. Trzeba więc zadać sobie pytanie: co zrobi Sony, aby do tego nie dopuścić?