Oto zagraniczne albumy, na które czekamy w 2023 roku

Na nich czekamy w 2023 roku

Plotki na Twitterze, półsłówka rzucone w wywiadach, obietnice rewolucji i obrania nowych kierunków. Topowi artyści doskonale wiedzą, jak na dobre parę miesięcy przed premierą swoich nowych albumów podsycać hype i zainteresowanie fanów. I trudno się dziwić, że wszyscy nieprzerwanie bierzemy udział w tej zabawie w kotka i myszkę. Bo może w przekazie od artysty pojawi się coś, co pozwoli rozszyfrować, o czym będzie album? Jakie będzie miał brzmienie? Albo jakich artystów usłyszymy na featach? Jedno jest pewne – między wierszami czasem można co nieco wyczytać. Na czyje wydawnictwa czekamy w 2023 r. najbardziej?

Dua Lipa

„It’s starting to feel good”, odpowiedziała w marcu wokalistka pytana o nowy album, dodając, że płyta jest gotowa mniej więcej w połowie. Później dowiedzieliśmy się z wywiadu z szefem Warner Records, że nowy album brytyjsko-albańskiej wokalistki ma być czymś „kompletnie innym” niż jej poprzednie (co za zaskoczenie!), a sama Dua Lipa zapewniła, że „dorosła” – zarówno pod względem lirycznym, jak i brzmieniowym. I choć w całej układance są właściwie same niewiadome i niewiele konkretów, pozostaje mieć nadzieję, że następca Future Nostalgii sprosta rosnącym z każdą kolejną plotką oczekiwaniom. No i że artystka pojawi się z nowym materiałem na Open’erze (choć, jak już dobrze wiemy, w razie czego zastąpi ją Taco Hemingway).

Beyoncé

Dziewięć nominacji do Grammy, płyta mijającego roku wg dziennikarzy „Pitchforka”, „The New York Times”, „NPR” czy „Rolling Stone”, szczyt listy Billboardu i tak dalej. Siódmy studyjny album Beyoncé, Renaissance wydany pod koniec lipca tego roku, zagarnął w swojej dziedzinie wszelką atencję i uznanie. A można przypuszczać, że to dopiero początek. Tuż przed premierą Renaissance artystka podzieliła się wiadomością wskazującą, że płyta to jedynie pierwszy akt projektu tworzonego podczas pandemii. Miesiąc temu Kyle Buchanan, reporter „New York Timesa”, napisał na Twitterze, że „z tego, co słyszał”, 2. akt ma być płytą akustyczną, a 3. – wspólnym wydawnictwem Beyoncé i Jaya-Z. Jak to zwykle w takich przypadkach bywa: wiele znaków zapytania, brak konkretnej daty, co więcej, artystka rusza latem w trasę promującą Renaissance, więc może nie mieć czasu na pracę nad płytą. Kto wie?

beyoncé shared a special message ahead of #RENAISSANCE and confirmed that it’s the first of three acts 😭 pic.twitter.com/PLRiZL5AD1

— Genius (@Genius) July 28, 2022

A$AP Rocky – Don’t Be Dumb

8 grudnia, w ramach zapowiedzi swojego występu na Amazon Music Live, Rocky zapewnił, że album jest skończony. Czego spodziewać się po najnowszej płycie 34-latka? W jednym z niedawnych wywiadów raper wyjawił, że na albumie znajdą się m.in. kawałki powstałe we współpracy z jego wieloletnim ziomem, Metro Boominem, i Takeoffem, który zmarł tragicznie na początku listopada 2022. Czy Don’t Be Dumb przebije Testing i występ w Need For Speed: Unbound?

PJ Harvey

W karierze album to nie byle co – Polly Jean zapewne dobrze o tym wie, dlatego pracuje nad płytą już od prawie roku. Oczywiście nie bez przerwy – w międzyczasie artystka wydała Orlam – napisaną wierszem surrealistyczną powieść. Czy nowa płyta podąży w podobnym kierunku? Jak na razie żadna nowa muzyka nie wypłynęła jeszcze z obozu PJ Harvey, a plan wydawniczy zakłada „początek 2023 roku”. Tego, że materiał powstaje, dowodziły zdjęcia ze studia opublikowane w lutym oraz rozmowa z magazynem „Rolling Stone”. Tam też PJ zdradziła, że powstały już teksty na album, a jako główne źródła muzycznych inspiracji wymieniła ścieżki dźwiękowe do filmów – autorstwa Jonny’ego Greenwooda, Hildur Guðnadóttir i Ryuichiego Sakamoto oraz muzykę Miki Levi, Anny von Hausswolff, Boba Dylana, Thoma Yorke’a i The Smile. Skompilujcie to wszystko w głowie i wyjdzie wam, jak może brzmieć nowa płyta PJ Harvey.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez PJ Harvey (@pjharveyofficial)

Travis Scott – Utopia

Teasowania nie brakowało – już w 2020 r. Scott zapowiadał Utopię na Instagramie, potem wspomniał ją w drugą rocznicę wydania Astroworld i na Twitterze. Czy raperowi z Houston uda się przebić poprzedni album? Pod względem zaproszonych gości na pewno będzie to niezwykle trudne – wszak na Astroworld oprócz niego samego znaleźli się m.in. Drake, Frank Ocean, The Weeknd, James Blake i 21 Savage. Sam koncept Utopii wydaje się intrygujący – w jednym z wywiadów Scott zapowiedział, że za tym tytułem kryją się m.in. medycyna, bycie lepszą osobą, rozmowa, język i komunikacja. Prawdziwa utopia, pytanie, czy równie wymarzona nie tylko dla niego, ale i samych słuchaczy.

Gorillaz – Cracker Island

Wirtualny zespół powraca! 2-D, Murdoc Niccals, Noodle i Russel Hobbs po raz kolejny spróbują udowodnić, że muzyczny projekt Damona Albarna i Jamiego Hewletta idzie z duchem czasu i wciąż potrafi namieszać na streamingach i w festiwalowych line-upach. Pierwsze dwa single, Tormenta z Bad Bunnym i New Gold z Tame Impalą nie wróżą rewolucji, ale konsekwencję. Przekonamy się, czy się opłaciła, już 24 lutego.

Depeche Mode – Memento Mori

Kiedy w maju pojawiła się smutna wiadomość o śmierci współtwórcy Depeche Mode, Andy’ego Fletchera, ostatnie, o czym myśleli fani, to nowa płyta. Martin Gore i Dave Gahan zdecydowali się nie rozwiązywać zespołu i oddać hołd koledze za pomocą muzyki. Depeche Mode stało się duetem, a 15. studyjny krążek Brytyjczyków pod sugestywnym tytułem Memento Mori jest w drodze. Płyta ukaże się pod koniec marca. Tuż po premierze zespół ruszy w trasę koncertową (nie ominie ona też Polski). Co wiemy o Memento Mori? W październiku rąbka tajemnicy uchylił Martin Gore: „Zaczęliśmy pracować nad tym albumem na początku pandemii i jej echa na początku mocno inspirowały płytę. Kiedy odszedł Fletch, zdecydowaliśmy się kontynuować pracę, wiedząc, że tego właśnie by chciał. Nadało to temu projektowi dodatkowego znaczenia”.

Lana Del Rey – Did You Know That There’s a Tunnel Under Ocean Blvd

Trudno w to uwierzyć, ale 10 marca wyjdzie 9. w karierze album Lany Del Rey. Do współpracy nad Did You Know That There’s a Tunnel Under Ocean Blvd amerykańska wokalistka zaprosiła m.in. reżysera filmowego Mike’a Hermosę i producenta Jacka Antonoffa. Ponadto na trackliście pojawią się gościnnie Jon Batiste, Bleachers, Father John Misty, Judah Smith, Tommy Genesis oraz SYML. Jak będzie brzmiała płyta? Zapewne tak, jak tytułowe Did You Know That There’s a Tunnel Under Ocean Blvd, którym Lana podzieliła się na początku grudnia. Przygotujcie się więc na mało wolt muzycznych i niewiele gatunkowych zaskoczeń – Del Rey doskonale wie, co kochają jej fani i zamierza dalej podawać im dream popowe retro brzmienia podlane amerykańskim sosem.

Cardi B

To już ponad 4 lata od jej debiutanckiego albumu Invasion of Privacy. Trudno więc się dziwić, że fani coraz energiczniej przystępują z nogi na nogę w oczekiwaniu na nowy LP. Już 2 lata temu pojawiały się wypowiedzi raperki sugerujące, że album jest tuż za rogiem, ale nic z tego nie wyszło. Niedawno zaś Cardi zwierzała się niedawno w jednym z wywiadów, że albumowi jeszcze „czegoś brakuje”. Czy 2023 to w końcu ten rok?

KAYTRANADA

Od czasu albumu Bubba z 2019 na polu longplayowym cisza, co nie znaczy, że haitańsko-kanadyjski twórca w tym czasie próżnował. KAYTRANADA grywał m.in. w Kanadzie, Stanach i Europie, w międzyczasie remiksując i produkując utwory, m.in. na ostatnią płytę Keleli, RAVEN, która ukaże się na początku 2023 roku. Latem KAYTRANADA zdradził parę szczegółów dotyczących nadchodzącego solowego albumu – w wywiadzie z Zane Lowe dla Apple Music powiedział, że w tamtym czasie inspirowali go artyści w rodzaju Drake’a i Beyoncé, ale że nie jest to kierunek, w którym chce iść. Pozostaje mieć nadzieję, że 9 sierpnia 2023 r., podczas występu przed koncertem The Weeknda na Stadionie Narodowym, usłyszymy już jego nowy materiał.