Organek powraca w techno wydaniu? Posłuchaj nowego singla “Pogo”!

Pół Polski idzie w pogo

W końcu jest! Długo oczekiwana nowość od Organka, będąca jednocześnie zapowiedzią nowego, trzeciego albumu grupy, który ukaże się na jesień. Tymczasem – robi się trochę nerwowo.

Pogo to szalony taniec, którego definicji fanom Organka raczej nie trzeba przedstawiać. Polega na obijaniu się w rytm muzyki stłoczonych w ciasnej grupie ludzi, tak, aby samemu nie dać się stratować, ale zepchnąć z drogi każdego, kto się na niej znajdzie.

Wbrew pozorom taniec ten ma zazwyczaj pozytywny wydźwięk, a w pogo zawsze panuje przyjazna, braterska atmosfera. Metafora użyta przez Organka w swoim nowym singlu ukazuje jednak pogo jako odzwierciedlenie obecnych nastrojów społecznych, Polski podzielonej i walczącej.

Polska pękła na pół, a nad nią odbywa się kolejny chocholi taniec. Pogo. Jeden na drugiego, byleby uderzyć z całej siły. Najlepszą obroną jest podobno atak. Musimy ją teraz wspólnie zacząć zlepiać. Człowiek z człowiekiem. Ale żeby to zrobić, musimy najpierw zrozumieć dlaczego pękła.

Nowa odsłona grupy Organek

Zespół Organek zaskakuje dodatkowo znacznie odmiennym brzmieniem, niż to, do którego zdążył nas przyzwyczaić. Jest o wiele bardziej drapieżnie, niespokojnie, do tego grupa postanowiła poeksperymentować również z elektroniką, łącząc ją z mocnym brzmieniem gitar. Do utworu powstał także wymowny teledysk, za którego reżyserię odpowiada kolektyw Szupica/Kiziewicz. Zobaczcie!

Organek – Pogo, zobacz teledysk do nowego singla