Oto pięć polskich raperów i raperek, o których chętnie obejrzelibyśmy film dokumentalny

Raperzy i raperki z Polski, o których warto zrobić film: Sokół

Ostrożnie – żeby zrobić dobry film o Narratorze, potrzeba by było naprawdę uzdolnionego twórcy. Musiałby wiedzieć, jak kompleksowo przedstawić złożoną i wielowymiarową główną postać o bogatym życiu wewnętrznym, która jest bardzo wyrazistym i charakternym indywiduum. Jednak gdyby udało się takiego znaleźć, to miałby szansę stworzyć fascynujące widowisko. Przede wszystkim – Sokół reprezentuje grono największych i najważniejszych przedsiębiorców na rodzimym rapowym rynku. To on stoi za jedną z pierwszych stricte rapowych polskich wytwórni muzycznych, która prężnie działa po dziś dzień, to on odpowiada za szereg udanych karier.

Nie zapominajmy również, kto przyczynił się do wprowadzenia na polski rynek streetwearu i jego popularyzacji. A muzycznie? Ciężko wskazać równie bogatą i eklektyczną dyskografię, która jednak ma jeden wspólny mianownik. Jest nim wyjątkowa wnikliwość i precyzyjność w pisaniu tekstów – kiedy nawija, to przed oczami masz obrazy. Hip-hopowy Wilk z Wallstreet? Być może, ale definitywnie bez końcowego wątku upadku kariery, za to z ciągłym rozwojem i bezmiernymi horyzontami na przyszłość.

Przeczytaj także: Jakich słów najczęściej używają polscy raperzy?

Raperzy i raperki z Polski, o których warto zrobić film: Kękę

Bo taki film byłby oparty o motyw, który chyba nigdy się w kinie nie wyczerpie – motyw historii “od zera do bohatera”. Zanim Kękę został potentatem rodzimego rapowego rynku, był przecież spętanym przez sidła nałogu radomskim listonoszem, piszącym teksty po godzinach pracy między jednym trunkiem a drugim. Te jednak okazały się na tyle dobre, że zainteresowała się nim wytwórnia Prosto. Tam radził sobie tak dobrze, że z czasem przeszedł na swoje. Prawdopodobnie to dzięki pasji udało mu się odbić od dna – talent wsparł ciężką pracą i wywindował na sam szczyt gry z szarego końca łańcucha pokarmowego. Byłaby to historia niezwykle inspirująca, udowadniająca, że na nic w życiu nigdy nie jest za późno. Pokazywałaby, że determinacją można się wydostać z najbardziej niesprzyjających okoliczności, że życie można odmienić o 180 stopni. Bez dwóch zdań – wartościowe widowisko.

Raperzy i raperki z Polski, o których warto zrobić film: Łona

Człowiek, bez którego prawdopodobnie nie byłoby fenomenu Taco Hemingwaya ani Patointeligencji. Łona do spółki z Fiszem na przełomie wieków jako pierwsi pokazali, że rap mogą robić również dzieciaki z dobrych domów. Teraz przełóżmy to na film biograficzny – wyobraźmy sobie młodego Adama Zielińskiego słuchającego ówczesnego polskiego hip-hopu w przeważającej mierze tworzonego przez prawilniaków z blokowisk i mówiącego: spoko, ale ja zrobię to inaczej. Do czegoś takiego potrzeba ogromnych pokładów odwagi i kreatywności – filmowy Łona z miejsca stałby się niezwykle interesującym głównym bohaterem.

Ciekawym również byłoby poruszenie w tego typu materiale znaczącego wpływu, jaki jego twórczość wywarła na rozwój nadwiślańskiego rapu. Któż nie uwielbia oglądać w kinie postaci, które dzielnie idą pod prąd i wbrew wszystkiemu, a jednak osiągają sukces. Nie zapominajmy również o popularnym w kinematografii motywie podwójnego życia – przypominamy, że Łona łączy żywot rapera… z prężną karierą jako prawnik. Bez wątpienia – mielibyśmy z tego film angażujący i poszerzający horyzonty na wielu płaszczyznach.

Przeczytaj także: Polscy raperzy w swoich social mediach okazują wsparcie dzieciom z autyzmem i zespołem Downa

Raperzy i raperki z Polski, o których warto zrobić film: Peja

Niełatwo wskazać człowieka równie oddanego kulturze hip-hop, co Peja. Mógłby to być film wielowymiarowy – opisujący zarówno losy pojedynczego dzieciaka, który zachłysnął się rapem i któremu muzyka wyznaczyła kierunek w życiu na długie lata, jak i losy i rozwój hip-hopu w Polsce (w które Rychu miał przecież przeogromny wkład) całościowo. No i nie zapominajmy, że biografia poznaniaka to prawdziwy wild ride – od Slums Attack i Ski Składu, przez trenowanie sztuk walki (i liczne sukcesy w tej materii), po nieustającą aktywność wydawniczą mimo przeogromnego stażu na scenie. Gdybym to ja była tą filmmakerką, nie pominęłabym również głównego motywu działalności i badań Przemysława Kacy, czyli tego, jak hip-hop okazuje się tratwą ratunkową dla pogubionych w życiu młodych ludzi. Jaką rolę w wyjściu na prostą tego ex-alkoholika odegrała wspomniana kultura? Panie i panowie, zapraszamy do kin.

Raperzy i raperki z Polski, o których warto zrobić film: Ryfa Ri

Bo któż nie lubi oglądać w filmach silnych i inspirujących postaci kobiecych! Damski rap w Polsce to obecnie jedna z najprężniej rozwijających się odnóg rodzimego hip-hopu – w samym 2021 miało miejsce pełno bardzo głośnych i szumnych debiutów z tej gałęzi. Ich kariery będą wciąż rosnąć i się rozwijać, nie mam również wątpliwości, że z czasem doczekamy się pełnego wyrównania obydwojga płci na tym polu – wyrównania liczbowego, ale także obyczajowego. A na to wszystko cały czas będzie spoglądała Ryfa Ri, jedna z prekursorek nawijania przez kobiety w Polsce.

Kobieta, która cały czas liczyła się z powszechną niechęcią i brakiem zaufania wobec swojej płci w rapowej materii i konsekwentnie udowadniała, że jest ona całkowicie bezpodstawna. Taki film nie pozwoliłby się nam nudzić ani przez chwilę – poruszony by został wątek tańca, stale obecny w życiu warszawianki, motyw, rzecz jasna, nawijania, sporą rolę w tym biogramie odegrałby również trop przyjaźni i odnalezienia siebie w kolektywie WCK… na ekranie działoby się sporo, a bezpretensjonalnej i swojskiej protagonistki nie dałoby się nie lubić.

Przeczytaj także: Bez uprzedmiotowienia. Polscy raperzy umieją mówić o ważnych dla siebie kobietach