Natalia Szroeder – nowe “Osiedle” nieoficjalną częścią “Pogłosu”

Natalia Szroeder – taneczne domknięcie Pogłosu

Artystka pod koniec 2021 roku wydała album Pogłos, który wydaje mi się przełomowy w jej karierze. Popchnął ją zdecydowanie na inne tory, odsunął od radiowego mainstreamu i wpuścił w jego alternatywną odnogę. Wysokojakościowego popu może i nie szuka się już ze świecą, lecz również nie potyka się o niego co drugi krok. Natalia Szroeder na swej ostatniej płycie dała się poznać jako artystka idealnie wyważona między gatunkami i przede wszystkim, totalnie świadoma, jaką muzykę stworzyła. Pogłos był autentycznie jedną z najmilszych niespodzianek 2021 roku i jego topowym zaskoczeniem.

Od wydania krążka minęło już prawie siedem miesięcy i do tego czasu wokalistka uraczyła swych fanów jednym singlem. Późne godziny trafiły na streamingi wzbogacone o gościnny udział Vito Bambino, lecz o dziwo – etap Pogłosu wciąż jeszcze rezonuje, a Osiedle to jego naturalna kontynuacja.

Przeczytaj: Eurowizja – sanah, Igo i Natalia Szroeder to finał dla Polski

Osiedle przepełnione smutkiem

Muzycznie Natalia uderzyła w taneczne tony wraz z mnóstwem inspiracji ejtisowymi brzmieniami. Syntezatory z intro jednocześnie nastrajają na imprezowy vibe, jak i oddają niepokój i ciężką atmosferę utworu, który stricte zabawowy – nigdy nie będzie.

Niespełna 7 miesięcy po oddaniu w Wasze ręce naszego albumu , chciałabym oddać jeszcze spóźnioną jego część. Czułam od długiego czasu, że drzemie w tej pogłosowej galaktyce jeszcze dużo potencjału, i choć już bez „P”, to „Osiedle” właśnie z tego potencjału się zrodziło.
Chyba mogę już zdradzić Wam, że to jedna ze spóźnionych części. Będzie się jeszcze działo, będą niespodzianki. I to wkrótce.
Chciałam, by było tanecznie. I mimo klasycznie przemycającego między wersami i dźwiękami smuteczku, chyba jest całkiem tanecznie. Jak na mnie, hehe.
Cieszę się, że już wkrótce będę mogła zobaczyć, jak tańczycie do tego pod sceną, zwłaszcza na moim ukochanym bridge’u. ❤️
 
“Pogłos”. Fajnie, że jeszcze trwa, jeszcze wybrzmiewa, jeszcze trochę z nim pobędziemy.
Zapraszam Was więc na moje Osiedle.
Tańczcie, płaczcie, śmiejecie się razem ze mną. Będę absolutnie zaszczycona.
Cmok!

– o nowej piosence opowiedziała Natalia Szroeder

Natalia Szroeder – Osiedle [Official Music Video]