Mata blokuje swoje utwory w ramach akcji #zostańwdomu

Schodki i Prawy do Lewego zniknęły z sieci

Mamy kwiecień, a co za tym idzie, za oknami robi się coraz cieplej. Wiosenna pogoda sprawia, że chciałoby się wyjść ze znajomymi w plener, odpalić grilla i pochillować nad rzeką, albo polaną przy dobrej muzyce. Niestety ze względu na obecną sytuację będziemy musieli jeszcze trochę wstrzymać się z takimi wyjściami.

Ale zaraz, co to ma wspólnego ze zniknięciem Schodków i Prawego do Lewego Maty? Otóż, oba te kawałki są numerami osadzonymi w tematyce plenerowych melanży, oraz luźnych posiadówek przy piwie, nad brzegiem Wisły.

Jak się okazało, za tymczasowym zablokowaniem tych letniaków stoi sam raper. Decyzję o takim a nie innym ruchu wyjaśnił w poście na swoich social mediach. Mata postanowił zablokować swoje utwory w ramach akcji #zostańwdomu, ponieważ są to kawałki sprzyjające wyżej wymienionym aktywnościom. Ponadto fani wysyłali mi wiadomości prywatne, w których pokazywali mu jak spędzają czas w plenerze bawiąc się do tych utworów.

Przypomnijmy, że nie jest to pierwszy raz, kiedy utwory Maty są blokowane, czy też usuwane z serwisów streamingowych. Jakiś czas temu informowaliśmy Was o zdjęciu klipu do tytułowego singla z płyty 100 dni do matury. Więcej szczegółów znajdziecie tutaj.

Platynowe 100 dni do matury

Debiutancki krążek Maty oficjalnie pokrył się Platyną. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że 100 dni do matury osiągnęło ten status zaledwie dwa miesiące od premiery. Sam krążek ponadto znajduje się wciąż w czołówce sprzedawanych wydawnictw, a także na listach przebojów w serwisach streamingowych.

Natomiast, aby dowiedzieć się co my sądzimy o tym krążku, przeczytajcie naszą recenzję 100 dni do matury. Krążek w dalszym ciągu możecie zamówić ze strony SBM Label.

Czy „100 dni do matury” Maty jest dobrą płytą?