Co aktorzy wciągają w filmach zamiast narkotyków? Zdradziła to Margot Robbie
Obserwuj nas na instagramie:
Na ekranie sypie się koks i rozszerzają źrenice, ale to tylko filmowe sztuczki. Co tak naprawdę wciągają aktorzy w filmach jako biały proszek? Opowiedziała o tym Margot Robbie, odtwórczyni głównej roli w filmie Babilon Damiena Chazelle’a.
Film Babilon z Margot Robbie to jazda bez trzymanki
Od 20 stycznia możemy oglądać w polskich kinach najnowszy film w reżyserii Damiena Chazelle‘a (Whiplash, La La Land) – Babilon. To podróż w czasie do hollywoodzkiego szaleństwa lat 20., kiedy przemysł filmowy przestawiał się z kina niemego na dźwięk. Barwna aktorka Nellie La Roy (Margot Robbie) oraz marzyciel Manny Tores (Diego Salva) z każdą kolejną sceną odkrywają hollywoodzki blichtr. Ponad trzygodzinna produkcja nasycona jest hedonizmem, wielkimi ambicjami, perwersją i moralnym zepsuciem środowiska filmowego.
Chazelle postanowił zaryzykować, jednak film nie spotkał się ze zbyt dużym entuzjazmem krytyków. Wyolbrzymienia i skrajności Babilonu mogą szybko męczyć. Film uderza od samego początku wyrazistymi scenami, w których pojawiają się m.in. fekalia, ale także wieloosobowe orgie z dużą ilością spożywanych narkotyków. Trzeba przyznać, że sceny są wyjątkowo realistycznie. Jak udało się to zrealizować?
Co wciągają i palą aktorzy na planach filmowych?
Portal „BuzzFeed” porozmawiał z Robbie i Diego. Przy okazji aktorka zdradziła, czym zastępowana jest w filmach i serialach kokaina. Biały proszek nie jest narkotykiem – co byłoby nielegalne, niebezpieczne i nieprofesjonalne – ale tak naprawdę to witamina B w proszku lub sproszkowane środki przeczyszczające dla dzieci. Czasami ekipy filmowe używają również cukru pudru. Nawet jeśli nie jest to narkotyk, wciąganie nosem proszków jest dla aktorów niejednokrotnie bolesne. „Tak, to nie jest przyjemne” – przyznaje w rozmowie Margot.
Aktorka dodała również, że choć normalnie nie pali papierosów, na potrzeby wcielenia się w postać Nellie La Roy musiała korzystać ze specjalnych „podróbek”. Tego typu rekwizyty, używane powszechnie na planach filmowych, nie zawierają tytoniu ani nikotyny. Zazwyczaj to specjalna ziołowa mikstura. Podczas kręcenia serialu Mad Men, w którym połowa scen rozgrywała się w oparach dymu tytoniowego, Jon Hamm wyznał, że ziołowe papierosy smakują „jak mieszanka marihuany i mydła”. Słowa odtwórcy roli Dona Drapera potwierdziła teraz Robbie: „smakują okropnie”.
Na ekranie sypie się koks i rozszerzają źrenice, ale to tylko filmowe sztuczki. Co tak naprawdę wciągają aktorzy w filmach jako biały proszek? Opowiedziała o tym Margot Robbie, odtwórczyni głównej roli w filmie Babilon Damiena Chazelle’a. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i […]
Obserwuj nas na instagramie: