Kylie Minogue chciałaby zobaczyć Margot Robbie w filmie biograficznym o sobie

„Wybrałabym Australijkę”

Kylie Minogue jest bezsprzecznie jedną z najważniejszych popowych wokalistek przełomu XX i XXI wieku. Jej albumy przez lata sprzedawały się w Australii i Wielkiej Brytanii w setkach tysięcy egzemplarzy, regularnie dostarczając jej złotych i platynowych płyt. Szczytowym momentem kariery Australijki było Fever z 2001 roku, które pokryło się platyną także w Stanach Zjednoczonych, a nawet złotem w Polsce.

W dobie popularności muzycznych biografii filmowych Kylie Minogue wydaje się dość oczywistą kandydatką do stworzenia o niej filmu. Wokalistka została o to nawet zapytana w rozmowie z portalem E! Online i wskazała aktorkę, którą chciałaby zobaczyć obsadzoną w głównej roli w swojej biografii. Chodzi o będącą obecnie na absolutnym topie rodaczkę Kylie:

Wybrałabym Australijkę. W moich snach jest to Margot Robbie. Ma fantastyczny australijski akcent, to na pewno.

Niestety na ten moment temat filmu biograficznego o Kylie Minogue pozostaje jedynie w sferze wyobraźni. A szkoda. Bardzo chętnie poznalibyśmy nieco kulis z życia tej wyjątkowej postaci.

Fragment wywiadu z Kylie Minogue

Wymarzone współprace

W tym samym wywiadzie Kylie została zapytana także o wymarzone muzyczne współprace. Jak jednak sama przyznała, ciężko patrzy jej się w tych kategoriach, ponieważ zdecydowana większość duetów, które podjęła… po prostu przytrafiły jej się same:

Większość osób, z którymi współpracowałam, po prostu się do mnie zgłosiła. Ale z kimkolwiek bym nie pracowałam, zawsze bardzo dużo mogłam się nauczyć. Gdybym znowu miała jednak puścić wodze fantazji, wskazałabym Rihannę i Beyoncé.

Z pewnością propozycje Kylie Minogue brzmią ciekawie. Od siebie zaproponowalibyśmy jej jeszcze Duę Lipę.