Eurowizja 2022: Finlandia odsłania wszystkie karty. Kto pojedzie do Turynu w biało-niebieskich barwach?

Finlandia wybiera swojego eurowizyjnego reprezentanta

Konkurs do niedawna nazywany mdłym i kiczowatym – dziś wiedzie prym i określany jest jako jeden z najważniejszych muzycznych spektakli roku. Sama „podstawowa” forma konkursu, to tak naprawdę 3 dni muzycznych potyczek (dwa półfinały oraz finał), jednak osoby, którym mało jest muzycznych doświadczeń, mogą pokusić się o dodatkowe oglądanie krajowych preselekcji, które organizuje większość z biorących udział w konkursie państw. W tym roku zdecydowała się na nie także Finlandia, która przedstawiła nam właśnie skład Uuden Musiikin Kilpailu, czyli wydarzenia, które wyłoni kolejnego fińskiego reprezentanta.

2 dni, 312 zgłoszeń, a na końcu – szczęśliwa siódemka

Żeby nie było tak łatwo – przez ostatnie dwa dni fani musieli rozszyfrować, kto weźmie udział w fińskich preselekcjach. Poszlak było wiele, a eurowizyjne freaki dwoiły się i troiły, by domyślić się, kto może wziąć w nich udział. Atmosferę podgrzała także komisja selekcyjna Tapia Hakenena, która powiedziała, że wybrana stawka jest przede wszystkim zróżnicowana, ale także niewielka w porównaniu do ilości zgłoszeń, bowiem wpłynęło ich aż 312!

Finalnie poznaliśmy jednak szczęśliwą siódemkę, która 26 lutego w znajdującej się w Turku hali Logomo powalczy o swój eurowizyjny bilet. Oto wybrani reprezentanci!

BESS – Ram pam pam

Artystka dała o sobie znać w 2019 roku, kiedy to światło dzienne ujrzał jej debiutancki album BESS. To właśnie na nim znajduje się jej największy przebój Tempo, który został przesłuchany aż 11 milionów razy! Bess ma także bogatą listę featów, ponieważ jej nazwisko widnieje obok takich gwiazd jak Raappana, czy też Mikael Gabriel, którzy zasłynęli w hip-hopowym świecie. Jej zgłoszona piosenka, to klimaty, które wokalistka kocha najbardziej –  połączenie tanecznych brzmień i wpadających w ucho tekstów, które bez wątpienia oczarują publikę.

Cyan Kicks – Hurricane

Chyba mój personalny faworyt, którego odkrycie, było jednym z moich muzycznych topów. Ich dwie wydane do tej pory płyty I Dont Love You i Not Your Kind, to niesamowite połączenie rockowo-elektronicznych dźwięków, które wręcz wbijają w fotel. W skład grupy wchodzą Susanna Alexandra, Niila Perkkjö, Pietari Reijonen i Leevi Erkkilä. Jak mówi cała czwórka – do ich największych inspiracji zaliczają takie zespoły jak PVRIS i CHVRCHES, a patrząc na ostatni albumowy sukces tego drugiego – grupie Cyan Kicks życzę tego samego, bo ich utwór naprawdę może namieszać w konkursowej stawce!

Isaac Sene – Kuuma Jäbä

Zaraz po wydaniu swojej debiutanckiej EPki Koko Kansan – Isaac zasłynął nie tylko wśród wysokich ocen krytyków, ale także na liście najbardziej obiecujących debiutantów, którą stworzyło YleX. Klimaty, w których najlepiej się czuje, to mieszanki hip-hopowych brzmień, które okraszone są soulowo-rockowymi wstawkami. Jego utwór Kuuma jäbä, to bardzo charakterystyczna piosenka, która z dopracowanym występem, może zapewnić mu naprawdę wysokie miejsce.

Olivera – Thank God I’m an Atheist

Olivera zasłynęła podczas współpracy z DJ-em Tiësto. Jej cztery wydane do tej pory EPki, to produkcje podbijające indie-popowe brzmienia. Główną siłą artystki są także jej teksty, które niekiedy mają bardzo mroczne podłoże. Zgłoszona przez nią piosenka nie jest w sumie wyjątkiem, ponieważ opowiada o przeżyciach artystki związanych z religią, a także życiem po śmierci. Jest to także jedyny utwór, któremu w całej stawce bliżej będzie do balladowych, aniżeli energetycznych brzmień, także na pewno wyróżni się na jej tle i – kto wie – może podbije niejedno serce wśród słuchaczy.

Tommi Läntinen – Elämä kantaa mua

Takie eurowizyjne powroty lubię najbardziej! Muzyczny weteran, jakim niewątpliwie jest Läntinen, to artysta spełniony, ponieważ jak sam powiedział – na przestrzeni swojej kariery wydał już ponad 20 albumów studyjnych, a ich odbiór przerósł jego najśmielsze oczekiwania. Nie zmienia to faktu, że Läntinen pozostaje głodny sukcesów – w szczególności tych, których nie udało mu się doścignąć. Nie jest to jego pierwszy krok, jeśli chodzi o eurowizyjną wędrówkę, bo Tommi próbował już swoich sił w 2005 roku, kiedy to również zgłosił się do preselekcji. Czy tym razem uda mu się pojechać prosto do Turynu?

The Rasmus – Jezebel

Finlandia niewątpliwie lubuje się w rockowych brzmieniach. Idealnym tego przykładem jest zespół The Rasmus, który mimo wydania już 9 (a niedługo 10) krążków, dalej wiedzie prym na lokalnym, amerykańskim, ale także europejskim rynku, który oczekuje ich jesiennej trasy koncertowej. Przez prawie 30 lat zespół nigdy nie liznął eurowizyjnego świata, ale kto wie – może to kolejna scena, którą niedługo uda im się podbić?

Zobacz również: The Rasmus z nowym singlem – czy Eurowizję zdominuje rock?

YOUNGHEARTED – Sun Numero

Reeta Huotarinen, Atte Ranta i Emil Korkiakoski, to tak zwani uliczni muzycy. To właśnie na zatłoczonych ulicach Helsinek rozkwitł ich warsztat, który pozwolił ich debiutanckiemu albumowi NUORISYDÄN osiągnąć niebywały sukces. Zespół ten będzie próbować swoich sił w walce o eurowizyjne miejsce po raz pierwszy, ale już pierwsza z ich prób została obudowana w mocne nazwisko, ponieważ za produkcją ich piosenki stoi Ilka Wirtanten, który wspierał także litewską propozycję z 2021 roku – zespół The Roop.

---

Eurowizja 2022 – kiedy odbędzie się konkurs?

Tegoroczny konkurs eurowizyjny odbędzie się w dniach 14-16 maja w Turnie. Na scenie hali Pala Alpitour zaprezentuje się 41 państw, a wśród nich znajdą się takie kraje, jak powracająca Armenia i Czarnogóra, Czechy, Grecja czy też Australia. Na scenie nie zobaczymy reprezentacji Białorusi, która już drugi rok z rzędu została wykluczona z grona członków Europejskiej Unii Nadawców. Do tej pory wybrano już ośmiu reprezentantów z Albanii, Belgii, Bułgarii, Czarnogóry, Czech, Grecji, Gruzji i Holandii.

Zobacz również: Eurowizja 2022 – kto będzie reprezentował Polskę?