Ero z JWP i Shellerini z WSRH z elektryzującym nowym singlem

DJ Creon – pan gospodarz

DJ Creon jest postacią, którą na rapowych produkcjach słychać względnie rzadko, a w rapowych mediach jeszcze rzadziej. Nie bez powodu jednak na jego podkładach nawija ścisła raperska czołówka tego kraju. Twórczość tego człowieka jest jedyna w swoim rodzaju. Pracuje w sposób staroszkolny – jego bity są oparte na prawdziwych winylowych samplach. Nadaje im brudny, ciężki, analogowy sznyt, który sprawia, że każda z jego produkcji ma ten niepowtarzalny klimat lat 90 – tych. Niewielu jest na naszej scenie beatmakerów, którzy tak bezbłędnie potrafią to oddać. Jego legalny debiut miał miejsce na drugiej płycie 3W i od tamtej pory znany jest z tego, że ma bardzo wybiórczą postawę, jeśli chodzi o udzielanie się na polskich produkcjach – niewielu twórców uważa za wystarczająco dobrych, by nawijali pod jego bit. Dlatego widząc rapera u niego na produkcji śmiało można się spodziewać czegoś konkretnego – DJ Creon to swojego rodzaju metka jakości.

Ero – tak hip-hopowy, jak tylko to możliwe

Wszystkie trzy postacie, które udzieliły się w numerze to postacie bardzo zasłużone dla polskiego rapu. Przede wszystkim Ero. Aktywny jest na scenie praktycznie od jej zarania. Od początku aktywnie współtworzył i propagował kulturę hip-hop w Polsce. Zaczynał w kultowym już składzie Bez Cenzury. Obecnie współpracuje z ekipą JWP, która z każdym kolejnym krążkiem pokazuje, jak można stale odświeżać i definiować na nowo staroszkolny rap. Jest nie tylko raperem, ale też jednym z ważniejszych polskich grafficiarzy. Nazywany był “królem gościnnych występów”, ponieważ przez wiele lat to głównie na gościnkach można było go usłyszeć. W 2019 rozpoczął solową karierę krążkiem Elwis Picasso, który szybko pokrył się platyną. A Shellerini?

Shellerini – poznański fachowiec

Kolejny wyjadacz starej szkoły, reprezentant Poznania. Podobnie jak Ero, aktywny był na scenie od samych jej początków. Zadebiutował gościnną zwrotką u Donguralesko w roku 2002. Następnie miał przejściowy epizod ze składem Projekt Własny Styl, by w roku 2008 przysłowiowo pozjadać krążkiem nagranym ze Słoniem pod szyldem WSRH. Wydali łącznie 8 albumów i minialbumów pokazując, jak się robi prawdziwy hardcore rap po polsku. Solowo zadebiutował w roku 2019 płytą Alma Mater. Podbijała ona zestawienia najlepszych albumów roku i zbierała pochwały od krytyków. Bez dwóch zdań – mocny zawodnik.

Falcon1 – ten, który stoi z boku

Falcon1, jak większość dźwiękowców, to postać stojąca nieco z boku. Jednak również bardzo istotna. Jest w ekipie JWP od sześciu lat – to on odpowiada za te wszystkie smakowite scratche, cuty i skity, którymi tak pomysłowo i kreatywnie są przystrojone ich tracki. Jest także DJ-em koncertowym, grającym na najważniejszych imprezach hip-hopowych w Polsce. Na scenie DJ-skiej jest jedną z osób, które wiodą prym. Prowadzi nawet zajęcia w szkole DJ-ów SpinLab, kształtując młode pokolenie. Ma na koncie własny mixtape zatytułowany Elementarz nagrany wspólnie z DJ Kebsem, który wymieniany jest jako jeden z najlepszym DJ-skich mixtape’ów w tym kraju. Swoją drogą, w planach jest druga część, która być może ukaże się jeszcze w tym roku. Eklektyczna, utalentowana i wyjątkowa postać.

Bomba – jak sama nazwa wskazuje

Z tego dynamicznego połączenia usmażony zostać mógł tylko track nieprzeciętny. Wszystkie linijki są tu celne. Bit hipnotyzuje. Rymy się przepięknie kleją, a braggadocio Erosa jest przemięsiste. To już kolejny z singli zapowiadających nadchodzący wielkimi krokami album Eroizm, obok tak wybitnych szlagierów jak Nowy Dobrobyt czy Jeśli Masz. Wśród zapowiedzianych producentów mamy takie sławy jak Laska z legendarnego White House. Jeśli Ero na płycie utrzyma tak wysoki poziom, jak na zaprezentowanych singlach, to szykuje się jedna z najgorętszych premier roku 2021.

Zamów album Eroizm w preorderze