Pokolenie Z i Cancel Culture

Konflikty pokoleniowe są jedną z rzeczy, które pozostają niezmienne niezależnie od zmieniających się czasów. Ilość tematów spornych zwiększyła się jednak dość znacząco za sprawą dyskusji w mediach społecznościowych. Wyjątkowo częste są konflikty starszych generacji z Pokoleniem Z, urodzonym mniej więcej między 1996 a 2012 rokiem. Jedną z osób, o których „cancelowanie” od dawna ubiega się wielu przedstawicieli tej generacji, jest Eminem. Dlaczego? W popularnym filmie na TikToku jeden z użytkowników krytykuje wersy rapera z utworu Love The Way You Lie nagranego wspólnie z Rihanną, gdzie zdaniem autora komentarza, raper gloryfikuje przemoc domową.

Millenialsi w obronie Eminema

W obronie Eminema stanęły osoby, które wychowały się na muzyce rapera. Mowa tu głównie o Millenialsach, a więc osobach urodzonych między 1981 a 1995 rokiem. Jedna z użytkowniczek platformy, Lauren Oakley, postanowiła nagrać diss na autora wspomnianego filmu na TikToku, krytykującego jej idola (rzeczony diss znajdziecie tutaj). Co ciekawe, w swojej obronie stanął sam Eminem – i to nie teraz, ale już kilka lat temu, bo sprawa nie jest nowa. W 2020 roku nagrał on bowiem utwór Tone Deaf, w którym twierdzi, że ma świadomość, że niektórzy nie spoczną, dopóki nie poddadzą go cancelowi, ale niespecjalnie go to obchodzi. Jak uważacie, po czyjej stronie leży racja w międzypokoleniowym konflikcie dotyczącym Eminema?

Eminem i jego odpowiedź na ciągnącą się od kilku lat krytykę w utworze Tone Deaf

“I won’t stop even when my hair turns grey (I’m tone-deaf) / ‘Cause they won’t stop until they cancel me” #ToneDeaf lyric video up on my channel- https://t.co/kd4Iw5j9TI pic.twitter.com/nw1Q2eUyzN

— Marshall Mathers (@Eminem) March 5, 2021