Dystans społeczny na koncertach The Flaming Lips. Zespół przygotowuje występy w przezroczystych kulach

Pandemia koronawirusa wymusiła na muzykach i organizatorach koncertów, szukanie niecodziennych sposobów na docieranie do odbiorców muzyki. Na samym początku lockdownu internet zalała fala koncertów online, które artyści grali nie wychodząc z domu. Travis Scott poszedł o krok dalej i zagrał w wirtualnej rzeczywistości w grze Fornite.

Gdy obostrzenia zostały trochę poluzowane, zaczęto organizować kameralne, plenerowe występy z zachowaniem dystansu społecznego oraz koncerty samochodowe. W Wielkiej Brytanii fani oglądali koncert ze specjalnie zamontowanych przy scenie platform.

The Flaming Lips szykują koncerty w kulach do zorbingu

Na kolejny pomysł wpadła amerykańska formacja The Flaming Lips. Zespół z Wayne’em Coyne’em na czele przygotowuje występy w przezroczystych kulach. Znajdować się w nich będą zarówno muzycy jak i publiczność. Problemem, nad którym wciąż pracują jest kwestia wyjścia do toalety lub zamówienia czegoś do picia.

Część dotyczącą grania w bańce mamy już rozpracowaną. Musimy jeszcze znaleźć sposób, by przyciągnąć tłum do środka areny i rozmieścić w niej kule, ale mamy jeszcze kilka tygodni, żeby to rozgryźć. Myślimy, że stanie się to po wyborach

Wayne Coyne

Wyświetl ten post na Instagramie.

….

Post udostępniony przez Wayne Coyne (@waynecoyne5) Paź 3, 2020 o 3:19 PDT

To nie pierwszy raz, gdy zespół wykorzystuje kule do zorbingu. Muzycy często pojawiają się w nich na scenie. Niedawno miało to miejsce chociażby w programie The Tonight Show Starring Jimmy Fallon.

The Flaming Lips – God and The Policeman

Z kolei w lipcu The Flaming Lips wypuścili teledysk do utworu Dinosaurs On The Mountain z wykorzystaniem tego motywu.

The Flaming Lips – Dinosaurs On The Mountain