Drake wrzucił do sieci okładkę “Certified Lover Boy“
Obserwuj nas na instagramie:
Drake jest już na ostatnim zakręcie przed długo oczekiwaną premierą Certified Lover Boy. Jego szósty studyjny album finalnie ukaże się trzeciego września, a żeby nieco uspokoić zniecierpliwionych fanów, raper podzielił się z nimi okładką nadchodzącego wydawnictwa.
Drake: na moment przed rozbiciem banku
Fani oczekujący na szósty długogrający album Kanadyjczyka raczej mogą być spokojni. Jego premiera przypada na ten piątek – mało prawdopodobne, że coś jeszcze w tej materii się zmieni. Drake to przecież nie Kanye West, więc spokojnie można doczekać do północy, by równo zacząć stremować Certified Lover Boy. Poślizg kilku miesięcy (pierwszy follow up do krążka co prawda pojawił się w sierpniu 2020, jednak oficjalnie został on zapowiedziany na styczeń 2021) jest zresztą akceptowalny, szczególnie, że przez ten czas raper nie próżnował. Zdążył wypuścić epkę Scary House 2, która literalnie podbiła Billboard Hot 100. Marzec totalnie należał do rapera, który wszelką konkurencję pod względem cyferek zjadł na śniadanie.
Przeczytaj: Drake został okrzyknięty artystą dekady Billboard Awards 2021
Pojawienie się albumu Certified Lover Boy może wyłącznie jego pozycję umocnić. Jak myślicie, ile streamów przez dwadzieścia cztery godziny od wejścia płyty na platformy zaliczy artysta? Koleś robi miliard w sześćdziesiąt dwa dni casualowo. Co zatem będzie, kiedy wypuści krążek?
Drake – Scary House 2
Certified Lover Boy – okładka jak z żurnala(?)
Wiadomo, że strona wizualna płyty jest ważna – może nie aż tak, jak jej zawartość, ale jednak. Sama zwracam uwagę na wydanie muzyki i na bank nie jestem w tym osamotniona. Drake wczoraj na swoim Instagramie pochwalił się okładką swojego najnowszego albumu. Cover jak najbardziej odpowiada tytułowi Certified Lover Boy. Okładkę zaprojektował Damien Hirst, awangardowy brytyjski artysta, a ta jest… dość wymowna. A co Wy o niej sądzicie?
Drake jest już na ostatnim zakręcie przed długo oczekiwaną premierą Certified Lover Boy. Jego szósty studyjny album finalnie ukaże się trzeciego września, a żeby nieco uspokoić zniecierpliwionych fanów, raper podzielił się z nimi okładką nadchodzącego wydawnictwa. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i […]
Obserwuj nas na instagramie: