Daniel Ek właścicielem klubu piłkarskiego? Jest jeden warunek

Pomysł powstania Super League wywołał międzynarodowe – mówiąc bardzo eufemistycznie – niezadowolenie. Wielu piłkarzy, trenerów i kibiców, wyraziło swój sprzeciw przeciwko temu projektowi. Pod koniec zeszłego tygodnia, grupa sympatyków Kanonierów protestowała poza stadionem, domagając się wycofania rodziny Kroenke z klubu. Czwarty rok z rzędu poza Ligą Mistrzów i dopiero dziewiąta pozycja w tabeli, dopełniły czarę goryczy właściciela londyńskiego zespołu. Amerykański właściciel, podczas rozmowy na forum z kibicami oświadczył jednak, że nie ma zamiaru sprzedawać klubu.

Arsenal. Co dalej?

Po tym, jak Football Association, FIFA i inne organizacje piłkarskie poinformowały, że kluby i ich zawodnicy należący do Super League, nie będą mogli uczestniczyć w rozgrywkach takich jak Mistrzostwa Świata czy Premier League. Pomysł zastąpienia Champions League nie spodobał się na tyle, że pomimo natychmiastowego wycofania się niemalże wszystkich zespołów-założycieli SL, głosów mówiących o rezygnacji rodziny Kroenke, nadal nie brakuje.

As a kid growing up, I’ve cheered for @Arsenal as long as I can remember. If KSE would like to sell Arsenal I'd be happy to throw my hat in the ring.

— Daniel Ek (@eldsjal) April 23, 2021

Czyhającym na obrót spraw jest współtwórca serwisu Spotify, Daniel Ek. Szwed jest wieloletnim kibicem Arsenalu, który już zadeklarował, że postara się kupić klub, jeżeli obecni właściciele ustąpią. Według The Telegraph, notowania Eka poszły mocno w górę, za sprawą poparcia jego osoby przez legendy londyńskiego klubu, na czele z Thierrym Henrym, Patrickiem Vieirą i Dennisem Bergkampem.