Adele niczym grecka bogini w teledysku do piosenki „I Drink Wine”

Brytyjka powraca w pełnej krasie

Adele powróciła w wielkim stylu, by zapoznać nas z historią dotyczącą pewnego wydarzenia z jej przeszłości. I Drink Wine mimo złotej i rajskiej wręcz otoczki jest bowiem bardzo ważnym utworem w karierze artystki.

Przeczytaj także: 30 to album dla wrażliwego konesera muzyki – recenzja nowej płyty Adele

Singiel I Drink Wine jest już trzecim utworem z ostatniego albumu Adele 30. Do tej pory wokalistka podzieliła się z nami numerami i stworzonymi teledyskami do Easy on Me i Oh My God. I Drink Wine również doczekało się klipu, który zabiera nas w rajsko wyglądające klimaty pełne przepychu, złota i skrywanych głęboko… emocji. Odnoszą się one do bardzo ciężkiego okresu, który spotkał wokalistkę. Utwór jest bowiem nawiązaniem do śmierci ojca Adele, a także jej rozwodu z byłym mężem. Cała ta sytuacja pozwoliła jej całkowicie rzucić alkohol, a także wyleczyć dawne rany, które zaburzały spokój.

Najnowszy teledysk wokalistki wyreżyserował Joe Talbot.

Adele – I Drink Wine, posłuchaj!

We wrześniu podczas 74. edycji rozdania nagród Emmy artystce udało się zdobyć wyjątkową nagrodę za jej program telewizyjny Adele: One Night Only wyemitowany po raz pierwszy 14 listopada 2021 roku. Wygrana ta sprawiła, że wokalistce do osiągnięcia statusu EGOT, czyli posiadania na swoim koncie nagród Emmy, Grammy, Oscara i Tony (przez lata wyróżnienie to jest uznawane za najwyższe wyróżnienie kultury masowej), brakuje już jedynie teatralnego odpowiednika filmowych nagród.