Tory Lanez spędzi 10 lat w więzieniu za postrzelenie Megan Thee Stallion
Obserwuj nas na instagramie:
Po ponad roku od zdarzenia, Tory Lanez został skazany na 10 lat więzienia w związku z postrzeleniem Megan Thee Stallion.
Feralny wieczór i długa rozprawa
Jeśli słyszeliście kiedykolwiek utwór Taconafide zatytułowany 8 kobiet prawdopodobnie słyszeliście o takiej postaci jak Tory Lanez i doskonale wiecie, że jego nazwisko czyta się „Lejnz”. Na tym prawdopodobnie w przypadku z wielu z was kończy się wiedza o kanadyjskim artyście i prawdopodobnie przez wiele następnych lat nie będziecie mieli o co tej wiedzy aktualizować. Tory Lanez usłyszał dziś bowiem wyrok i trafi na 10 lat do więzienia. Jest to efekt głośnej sprawy postrzelenia Megan Thee Stallion.
W lipcu 2020 roku po jednej z imprez u Kylie Jenner, Tory i Megan wracali razem samochodem. Doszło między nimi do kłótni, w wyniku której artyści wysiedli z pojazdu, a następnie Kanadyjczyk wyciągnął broń półautomatyczną i zaczął strzelać pod nogi raperki, krzycząc „tańcz suko”. Trzy kule trafiły w stopę Megan a cała sprawa trafiła na salę sądową. Ciągnęła się ona wyjątkowo długo w związku z nieprzyznawaniem się do winy przez Laneza, a także ze zmianą zeznań przez kluczowego świadka, Kelsey Harris, która również jechała samochodem z Torym i Megan. Przesłuchiwana przez policję opisała bardzo dokładnie całą sytuację, jednak w sądzie na prawie każde pytanie odpowiadała „nie pamiętam”, zaznaczając, że była wówczas bardzo pijana. Niepokojącym aspektem całej tej sytuacji, był telefon, jaki Tory Lanez wykonał z aresztu do Kelsey niedługo po zatrzymaniu w związku z podejrzeniem o postrzeleniu Megan.
Ostatecznie Tory Lanez przyznał się do winy, a sąd wymierzył mu surową karę dziesięciu lat pozbawienia wolności. Został uznany za winnego posiadania załadowanej i niezarejestrowanej broni palnej, napaści z użyciem tej broni oraz użycia jej z rażącą niedbałością. Do dość wysokiego wyroku przyczyniły się z pewnością wcześniejsze zatargi z prawem wokalisty, ale także kampania nienawiści wobec Megan Thee Stallion, którą rozpoczął niedługo po zdarzeniu.
Medialna manipulacja
Tory Lanez postanowił bowiem po postrzeleniu Megan Thee Stallion nie tylko nie przyznać się do winy, ale także uwiarygodnić swoje zeznanie poprzez zdemonizowanie raperki w mediach. Upubliczniał on na jej temat informacje stawiające ją w złym świetle, wykorzystując do tego swoje kontakty zarówno w mediach jak i pośród artystów. Przyniosło to rzeczywiście efekty, wiele osób śledzących całą sprawę zaczęło podważać fakt, że to właśnie Tory postrzelił Megan. Zaangażował się w to nawet Drake, sugerując taką wersję wydarzeń w singlu Circo Loco z płyty Her Loss. Proces manipulacji rzeczywistością przebiegł na tyle sprawnie, że Megan mocno wycofała się ze sfery publicznej w związku ze spływającym na nią hejtem. Nie pojawiła się nawet na ogłoszeniu wyroku w sprawie. Postrzelenie przez Laneza było jednak ważnym elementem tekstów na jej ostatniej, świetnie przyjętej płycie Traumazine.
Drake, 21 Savage – Circo Loco
Po ponad roku od zdarzenia, Tory Lanez został skazany na 10 lat więzienia w związku z postrzeleniem Megan Thee Stallion. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Feralny wieczór i długa […]
Obserwuj nas na instagramie: