Cardi B cisnęła w fankę mikrofonem, bo ta oblała ją wodą. A co, gdyby to był kwas? [opinia]

Ania Lalka

02 sierpnia 2023

Rozwścieczona Cardi B rzuciła mikrofonem w słuchaczkę, która oblała ją podczas koncertu wodą. Może następnym razem będzie to kwas? Jeśli uczestnicy koncertów się nie opamiętają, wkrótce od artystów będzie oddzielać nas ścianka z plexi.

Antytrend rośnie w siłę

Mężczyzna rzucił telefonem w piosenkarkę. Choć historia antytrendu sięga dużo wcześniej niż to wydarzenie z koncertu Baby Rexhy, to właśnie ono wywołało szeroką dyskusję na temat niebezpiecznych zachowań fanów. Artystka trafiła z powodu incydentu do szpitala i skończyła z kilkoma szwami oraz posiniaczoną twarzą. Jak można było zobaczyć kilka tygodni później na festiwalu Open’er, gdy Lil Yachty podniósł telefon rzucony przez fankę, nie jest to odosobniony przypadek. W lipcu telefonem w rękę – prawdopodobnie, gdy chciał się ochronić – dostał również Drake.

Pod nogi Taco Hemingweya ktoś cisnął buta, w Harry’ego Stylesa trafiono małym przedmiotem (dostał w oko), a na scenie podczas koncertu Lil Nas X-a znalazła się zabawka erotyczna. Lista jest niestety dłuższa i często mogła skończyć się niebezpiecznie. Gwiazda muzyki country Kelsea Ballerini zakończyła koncert po tym, gdy została uderzona w twarz bransoletką. Słuchacz na koncercie Avy Max zdołał sam dostać się na scenę i uderzyć artystkę ręką w twarz.

Zobacz także

<section> <a target="_blank" title="@news.com.au" href="https://www.tiktok.com/@news.com.au?refer=embed" rel="noopener">@news.com.au You used to call me on my cell phone 📵 #drake #champagnepapi #itsallablurtour #fyp 🎥: @Jordyn ♬ original sound – News.com.au

Coraz mocniejsze reakcje artystów

Artyści coraz częściej reagują. Kilka tygodni temu Adele na koncercie grzmiała: „Przestańcie rzucać przedmiotami w artystów!”. Po fali incydentów na początku lata o trendzie wypowiedziała się również Billie Eilish. „Byłem uderzana różnymi rzeczami na scenie przez sześć lat. Ludzie po prostu się ekscytują i może to być niebezpieczne. To jest totalnie irytujące. Wiesz, że robią to z miłości, ale jesteś bezbronny” – powiedziała.

Gdy Latto została rzucona czymś podczas występu, zdenerwowała się i powiedziała do fanki: „Rzuć to jeszcze raz, a cię pobiję”. Steve Lacy, który został uderzony kamerą podczas występu w październiku 2022 roku, roztrzaskał ją i nakrzyczał na fanów. Media obiegła również reakcja Cardi B, której totalnie puściły nerwy. Ktoś oblał ją drinkiem na koncercie w Las Vegas. Artystka zareagowała natychmiast, rzucając w sprawcę mikrofonem. Świat obiegło wideo, na którym widać wściekłą raperkę i interwencję ochrony. Niestety w niemal każdy weekend w sieci pojawiają się klipy, które przedstawiają podobne sytuacje. Jaką zwiastuje to przyszłość?

Dlaczego fani rzucają przedmiotami w performerów?

Nie akceptuję wyjaśnienia, że ktoś chciał mieć fajne nagranie albo, żeby artysta zrobił sobie zdjęcie rzuconym telefonem. Z kolei wręczanie prezentów artystom, takich jak bransoletki, jest może i urocze, ale trzeba zostawić to na konkretne sytuacje. Pomijam tak złe motywacje jak chęć zaistnienia w internecie, czy bezpośrednią nienawiść do artysty, którego chcemy upokorzyć, rzucając w nim np. jedzeniem lub napojem. Wiele osób zwraca także uwagę na to, że incydenty stały się częstsze z powodu pandemii. Wielu bywalców koncertów jest zupełnie nowych lub przez lata nie uczestniczyło w wydarzeniu, więc mogą zachowywać się nieswojo. Według NBC News niektóre zachowania mogą być bardziej agresywne również z powodu walk o najlepszy widok przy scenie, czy też zasłanianie widoku telefonami komórkowymi i głośne śpiewanie. Nie pomaga również era TikToka, gdzie virale – bardzo często bazujące na hejcie – generują miliony lajków.

Open’er Festival 2023 / fot. Szymon Golendzinowski

Możemy niedługo zapłacić za zachowanie głupców

Zdecydowanie nie jestem fanką Kodeksu Hammurabiego i zasad w stylu „oko za oko, ząb za ząb”, ale za głupotę się płaci. Uczestnikom koncertów należy się mocne ostrzeżenie, a tych, którzy rzucają w artystów, powinny obowiązywać kary finansowe lub zakazy wstępu na przyszłe wydarzenia. Już teraz trzeba zdawać sobie sprawę, że oskarżenia o napaść mogą zostać wniesione przeciwko bywalcom koncertów za rzucanie przedmiotami w artystów i ranienie ich, nawet jeśli ich intencją nie było spowodowanie obrażeń.

Po takich akcjach, jak te z początku lata, trudno dziwić się, że ochrona jest coraz bardziej wrażliwa na zbliżanie się do artystów podczas koncertów, a listy zabronionych rzeczy na wydarzeniu się wydłużają. Za złe zachowania nadgorliwych uczestników koncertów płacą jednak wszyscy. Jeśli się nie opamiętają, wkrótce od artystów będzie oddzielać nas ścianka z plexi. Nie wierzycie? Nie jest to z pewnością nowy trend. Zakaz wnoszenia szklanych butelek został wprowadzony na koncertach właśnie z powodu agresji fanów w stosunku do artystów. Z roku na rok możemy jednak być coraz bardziej odgradzani od ukochanych artystów i trudno im się dziwić.