Netflix nie odnotowuje strat po zmianach. Wręcz przeciwnie

Netflix ze zmianami, ale bojkotu brak

Gdy sieć obiegła informacja o tym, że Netflix zamierza zablokować możliwość dzielenia konta dla osób spoza gospodarstwa domowego, wielu oburzonych internautów zapowiedziało odejście z platformy. Nie zamierzali płacić więcej, niż za tani pakiet, który umożliwiał rozdzielenie opłat między innych subskrybentów na koncie. A jednak, pomimo spodziewanego bojkotu, efekt okazał się odwrotny.

Jak podaje Reuters, dwa dni po wprowadzeniu ograniczeń w Stanach Zjednoczonych odnotowano aż 100 tysięcy nowych, płatnych rejestracji na platformie. A to jedynie dane dotyczące opłat z kart płatniczych. To rzekomo rekordowy wynik subskrypcji, którego firma nie miała nawet za czasów wybuchu pandemii.

Polska zareaguje podobnie?

Jeśli użytkownik chce oficjalnie dzielić konto, Netflix oferuje funkcję „Dodanie dodatkowego użytkownika” za dodatkowe 9,99 zł/mies. Można również przenieść swoje konto na nowy, płatny abonament. To właśnie ta usługa zapewniła wysoki wynik nowych subskrybentów w USA, ale co z Polską? Patrząc na zagraniczne reakcje, z pewnością będzie u nas podobnie. Choć widzowie są sfrustrowani tym, że mają płacić więcej, wielu z nich nie ma ochoty przerzucać się na nową platformę streamingową.

Obecnie (12 czerwca 2023) Netflix proponuje trzy pakiety – Podstawowy za 29 zł/mies., Standard za 43 zł/mies. oraz Premium za 60 zł/mies. „Dodanie dodatkowego użytkownika” jest obecnie niedostępne dla użytkowników korzystających z płatności za pośrednictwem partnera, a także użytkowników planu podstawowego.