„Stranger Things” jako serial animowany. Netflix potwierdza
Obserwuj nas na instagramie:
Serial Stranger Things zakończy się na piątym sezonie. Netflix nie zamierza jednak zostawić franczyzy. Niedługo zobaczymy serial animowany osadzony w uniwersum produkcji.
Stranger Things jako animacja
Netflix ogłosił w poniedziałek, że zamówił nowy serial animowany osadzony w uniwersum Stranger Things. Stworzy go Eric Robles, najbardziej znany z animacji Fanboy i Chum Chum, którą zrobił dla Nickelodeon. Informację potwierdzili twórcy oryginalnego serialu, bracia Matt i Ross Dufferowie.
Zawsze marzyliśmy o animowanym Stranger Things utrzymanym w duchu kreskówek puszczanych w sobotnie poranki. Kochaliśmy je, kiedy dorastaliśmy. Zobaczenie, jak spełnia się to marzenie. Jest absolutnie ekscytujące
– napisali w oświadczeniu cytowanym przez „Deadline”.
„Nie moglibyśmy być bardziej zachwyceni tym, co wymyślił Eric Robles i jego zespół – scenariusz i animacje są niesamowite i nie możemy się doczekać, aby podzielić się z wami czymś więcej” – dodają. Bracia będą producentami wykonawczymi w imieniu Upside Down Pictures. To większy projekt rozszerzania franczyzy. Stranger Things ma zostać przełożone też na sztukę teatralną. Netflix zapowiedział również, że w ramach studia powstanie adaptacja słynnej mangi i anime Death Note oraz horroru Talizman Stephena Kinga i Petera Strauba.
Zbliża się finał serialu
Wiadomo, że za zbliżający się finałowy sezon Stranger Things Netflix wypłaci rekordowe gaże aktorskie – łącznie ponad 78 milionów dolarów. „The Wall Street Journal” informował, że całkowity koszt wyprodukowania poprzedniego sezonu Stranger Things wyniósł około 270 milionów dolarów, czyli około 30 milionów dolarów na odcinek. Setki milionów brzmią horrendalnie, ale wydatek się opłaca. Flagowy serial Netfliksa był w 2022 roku najchętniej oglądanym anglojęzycznym serialem na platformie.
Bracia Duffer stworzyli historię o grupie młodych mieszkańców małego amerykańskiego miasteczka, którzy walczą z siłami nadprzyrodzonymi. Co stoi za komercyjnym sukcesem produkcji? Granie nostalgią lat 80. poprzez pokazywanie wielu elementów popkultury tamtego okresu, podkreślanie dziecięcej beztroski i siły przyjaźni, czerpanie inspiracji z klasyków kina science-fiction oraz rewelacyjna obsada. Na ekranie zobaczymy takich aktorów i aktorki, jak Winona Ryder (Joyce Byers), David Harbour (szeryf Jim Hooper), Millie Bobby Brown (Eleven), Finn Wolfhard (Mike Wheeler), Noah Schnapp (Will Byers), Caleb McLaughlin (Lucas Sinclair), Gaten Matarazzo (Dustin Henderson), Sadie Sink (Max Mayfield), Natalia Dyer (Nancy Wheeler), Joe Keery (Steve Harrington), Maya Hawke (Robin Buckley) i Charlie Heaton (Jonathan Byers).
Zdjęcia do ostatniego sezonu rozpoczynają się w maju tego roku. Jak zapowiadają twórcy ostatnia część kultowej już serii przybliży nam szczegóły dotyczące „Drugiej Strony”, czyli tajemniczego alternatywnego wymiaru. Finał ma być „ponury i przygnębiający”, co zwiastuje emocjonalny koniec serii.
Serial Stranger Things zakończy się na piątym sezonie. Netflix nie zamierza jednak zostawić franczyzy. Niedługo zobaczymy serial animowany osadzony w uniwersum produkcji. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Stranger Things […]
Obserwuj nas na instagramie: