Mark Hamill jako Luke Skywalker głosem alarmów przeciwlotniczych w Ukrainie

Luke Skywalker ostrzega Ukraińców

Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę osoby publiczne wspierają walczący kraj na różne sposoby. Jedni otwarcie krytykują działania agresora w swoich mediach społecznościowych, inni odwiedzają ukraińskich rodaków, by swoją obecnością dać im trochę wytchnienia w trudnym czasie. Mark Hamill, znany z roli Luke’a Skywalkera w filmach z serii Gwiezdne wojny, użyczył swojego głosu w aplikacji, która alarmuje obywateli w razie zagrożenia nalotem.

“Uwaga. Alarm przeciwlotniczy” – ostrzega głos Hamilla w momencie ewentualnego ataku powietrznego Rosji. „Udaj się do najbliższego schronu”. Tym, którzy nie biorą komunikatu na poważnie, Skywalker mówi: „Nie bądź beztroski. Zbyt duża pewność siebie jest twoją słabością”. Fani na pewno rozpoznają drugie zdanie, które Luke wypowiedział do Imperatora Palpatine’a w filmie Gwiezdne wojny: Część VI – Powrót Jedi. Gdy zagrożenia atakiem powietrznym już nie ma, z aplikacji usłyszymy: „Niech Moc będzie z tobą”.

Jak reagują mieszkańcy Ukrainy na głos bohatera Gwiezdnych wojen w komunikatach alarmujących zagrożenie? Jeden z fanów serii napisał na Twitterze, że głos Skywalkera „podnosi go na duchu”.

Walka dobra ze złem

To nie pierwszy raz, kiedy Hamill wspiera Ukrainę w działaniach obronnych. Aktor brał udział w kampanii „Dronation”, która miała na celu zebranie funduszy na drony do walki z rosyjskimi siłami zbrojnymi. Hasło zbiórki nawiązywało do popularnego cytatu z filmu Gwiezdne wojny: Część IV – Nowa nadzieja: „To nie są droidy, których szukacie”. Zdanie wypowiada Obi-Wan Kenobi do szturmowców, gdy on, Luke Skywalker, R2-D2 i C-3PO uciekają przed siłami Imperium. Bohater używa słów z użyciem sztuczki umysłowej Jedi.

Niestety w prawdziwym świecie nie jest możliwe użycie Mocy, ale Mark Hamill posłużył się cytatem w kampanii, zamieniając delikatnie słowa. „To są drony, których szukacie” – czytaliśmy w haśle zbiórki. Nagłośnienie akcji pomogło sfinansować ok. 1400 dronów w ciągu trzech miesięcy.

Według Hamilla walka dobra ze złem przedstawiana w Gwiezdnych wojnach ma swoje odzwierciedlenie w toczącej się wojnie, ale nie porównuje tragedii do fikcji. „Jedna to tak naprawdę bajka dla dzieci, pierwotnie tym właśnie były Gwiezdne wojny. A rzeczywistość, surowa rzeczywistość tego, co dzieje się w Ukrainie, jest wstrząsająca” – powiedział „Politico”. „Obywatele Ukrainy jednoczą się w szczytnym celu i reagują tak heroicznie… Jest to niemożliwe, by nie zainspirować się tym, jak przetrwali tę burzę”.