Zmarł Robbie Coltrane, filmowy Hagrid z „Harry’ego Pottera”. Aktor miał 72 lata
Obserwuj nas na instagramie:
Szkocki komik i aktor został pożegnany przez obsadę filmowej serii Harry Potter i przez samą J.K. Rowling.
Początki i pierwsze sukcesy
Swoją karierę rozpoczynał na początku lat 80. serią telewizyjnych skeczy pod zbiorczym tytułem Alfresco. Grał w nich obok takich późniejszych gwiazd, jak Hugh Laurie, Stephen Fry i Emma Thompson. Z tą ostatnią Robbie Coltrane występował potem jeszcze w 6-odcinkowym serialu Tutti Frutti, za który został po raz pierwszy nominowany do nagrody BAFTA. Choć w 1998 r. nie dostał statuetki Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych, nadrobił to kilka lat później – i to trzy razy z rzędu za ten sam tytuł: Cracker. W serialu grał kryminalnego psychologa, dość antyspołecznego i nieprzyjemnego, ale mającego dar do rozwiązywania trudnych spraw.
Sprzymierzeniec Bonda
Robbiego Coltrane’a można pamiętać jeszcze z jednej charakterystycznej roli, i to w bondowskim uniwersum. Zagrał tam dwukrotnie – w Goldeneye i Świat to za mało – wcielając się w Valentina Zukovsky’ego, byłego agenta KGB, a zarazem sprzymierzeńca 007, który prowadzi kasyno i bar. Jeśli jednak trzeba wskazać jedną rolę, która przyniosła mu największą rozpoznawalność, to bez wątpienia jest to ta w adaptacji książek J.K. Rowling.
Ulubiona postać widzów
Do świata Harry’ego Pottera wszedł w 2001 r. i zagrał we wszystkich filmach z serii. Wcielił się w poczciwego Rubeusa Hagrida – gajowego i strażnika kluczy w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart, który prowadzi zajęcia z opieki nad magicznymi stworzeniami. Ukryty pod wielką brodą i mówiący charakterystycznym akcentem pół czarodziej, pół olbrzym był jedną z ulubionych postaci widzów. Kochali go także koledzy i koleżanki z planu, którzy po śmierci Coltrane’a wspominali go w mediach społecznościowych:
Robbie był jedną z najzabawniejszych osób jakie poznałem. Kiedy byliśmy dziećmi, ciągle rozśmieszał nas na planie. Szczególnie dobrze wspominam, kiedy podnosił nas na duchu podczas kręcenia Więźnia z Azkabanu. Chowaliśmy się wtedy godzinami przed ulewnym deszczem w chacie Hagrida, a on opowiadał nam historie i rzucał żartami, utrzymując nasze morale na wysokim poziomie. Czuję się niewiarygodnie szczęśliwy, że mogłem go poznać i pracować z nim. Jest mi bardzo przykro, że odszedł. Był niesamowitym aktorem i cudownym człowiekiem.
– napisał na swojej stronie internetowej odtwórca tytułowej roli, Daniel Radcliffe.
Olbrzym – ma to sens
Miłych słów nie szczędziła Coltrane’owi także filmowa Hermiona Granger, czyli Emma Watson. Wspomnieniem o zmarłym aktorze podzieliła się na swoim Instagramie.
Robbie był najfajniejszym wujkiem jakiego kiedykolwiek miałam. Przede wszystkim był jednak bardzo troskliwy i otaczał mnie opieką, zarówno kiedy byłam dzieckiem, jak i potem, kiedy już dorosłam. Jego talent był ogromny – miało to sens, że grał olbrzyma. Mógł swoją błyskotliwością wypełnić KAŻDĄ przestrzeń
– napisała Emma Watson.
I will miss the random chats about all subjects under the sun.And I’ll never forget in September 2000, Robbie Coltrane came over to a very nervous 14yr old me on my 1st ever day on a movie set and said “Enjoy it, you’ll be great”. Thank you for that x
— James Phelps (@James_Phelps) October 14, 2022
Jamie Phelps, który wcielał się w Freda Weasleya, na Twitterze przypomniał swój pierwszy kontakt z Coltrane’em na planie w 2000 roku, kiedy ten wspierał wówczas 14-latka i zapewniał go, że „będzie świetny” w swojej roli. „Będę tęsknił za naszymi pogawędkami o dosłownie wszystkim” – dodał. Brat Phelpsa, Oliver, który w serii wcielał się bliźniaka Freda, George’a Weasleya, przypomniał z kolei sytuację z czerwonego dywanu podczas premiery Harry’ego Pottera i Kamienia Filozoficznego. Coltrane sugerował wtedy, że debiutowanie taką rolą to jak „dostanie w prezencie Rolls-Royce’a jako pierwszego samochodu”.
November 2001 – Leicester Square, London. “Soak this in lads, its like a Rolls-Royce for your first car”! Robbie Coleraine when he was next to me on the red carpet of the first HP premiere. Over the years we had some great chats about history and travel. Rest in peace Robbie x
— Oliver Phelps (@OliverPhelps) October 14, 2022
Jak równy z równym
O dobroci Robbiego Coltrane’a wspominała także filmowa Ginny, czyli Bonnie Wright:
Robbie wcielił się w filmowego Hagrida z ciepłem, troską i bezwarunkową miłością do swoich uczniów i magicznych stworzeń. Zawsze traktował mnie i moich kolegów oraz koleżanki z planu jak równych siebie zawodowców, mimo że byliśmy malutkimi dziećmi. To taki rodzaj postępowania, który wpaja w człowieka pewność siebie i poczucie wspólnoty
– napisała Bonnie Wright na Instagramie.
Ciepłymi słowami podzieliła się także autorka książkowej serii, J.K. Rowling, dodając do swojego tweeta wzruszające zdjęcie z Coltrane’em.
Nigdy wcześniej nie znałam kogoś takiego jak Robbie. Miał niesamowity talent, całkowicie wyjątkowy i miałam ogromne szczęści go znać, pracować z nim i śmiać się z nim do rozpuku.
– napisała Rowling.
I’ll never know anyone remotely like Robbie again. He was an incredible talent, a complete one off, and I was beyond fortunate to know him, work with him and laugh my head off with him. I send my love and deepest condolences to his family, above all his children. pic.twitter.com/tzpln8hD9z
— J.K. Rowling (@jk_rowling) October 14, 2022
Robbie Coltrane zmarł w szpitalu w szkockim Larbert 14 października. O śmierci aktora poinformowała jego agentka od 40 lat, Belinda Wright. Coltrane miał 72 lata. W ostatnim czasie bardzo chorował – zmagał się z chorobą zwyrodnieniową stawów.
“The legacy of the movies is … that my children’s generation will show them to their children. So you could be watching it in 50 years’ time, easy. I’ll not be here, sadly, but… Hagrid will, yes”
— Culture Crave 🍿 (@CultureCrave) October 14, 2022
Thank you Robbie Coltrane 🙏 pic.twitter.com/oWB0AvTqHL
Szkocki komik i aktor został pożegnany przez obsadę filmowej serii Harry Potter i przez samą J.K. Rowling. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Początki i pierwsze sukcesy Swoją karierę rozpoczynał […]
Obserwuj nas na instagramie: