Jan Borysewicz o współczesnej muzyce: „To jest tworzenie tylko po to, by zarobić jak najwięcej kasy”
Obserwuj nas na instagramie:
Jan Borysewicz krytycznie wypowiedział się o polskich artystach scenicznych. Według lidera Lady Pank obecnie w naszym kraju brakuje dobrej muzyki.
Jan Borysewicz komentuje stan polskiej muzyki
Jakby nie patrzeć, Lady Pank to zespół-legenda, który w swoich czasach był przełomowy, a w dzisiejszych zyskał już sobie status symbolu i ikony. Zawsze miał potencjał radiowy, a hity takie jak Mniej niż zero czy Kryzysowa narzeczona spokojnie kojarzą młodsze pokolenia. Obecna generacja umieszcza natomiast zespół gdzieś pomiędzy Beatą Kozidrak a Kombii – w gronie artystów kultowych, aczkolwiek traktowanych z lekkim przymrużeniem oka.
W zeszłym tygodniu na rynku ukazała się książka, a właściwie wywiad-rzeka: Jan Borysewicz. Mniej obcy. To zapis rozmowy, którą z liderem grupy Lady Pank przeprowadził Marcin Prokop. Promując wydawnictwo, Borysewicz wziął udział w programie Onetu Rezerwacja, w którym wspomniał m.in. swoje aresztowanie oraz krytycznie wypowiedział się o kondycji polskiej muzyki.
Gdzie jest ten rock’n’roll?
Jan Borysewicz w rozmowie z Katarzyną Janowską negatywnie wypowiedział się o współczesnej polskiej muzyce i zarzucił artystom interesowność:
Nie widzę w tej chwili dobrej muzyki w naszym kraju. Nie wiem, na czym to polega. Ci ludzie, którzy w tej chwili tworzą muzykę – tak mi się wydaje, może się mylę – ale wydaje mi się, że to jest tworzenie tylko po to, żeby zarobić jak najwięcej kasy. Nie widzę w tym szczerości. Oprócz tego, co my robiliśmy poza sceną, wydaje mi się, że byliśmy bardzo szczerzy, jeżeli chodzi o samą muzykę, o wykonywanie muzyki. Bardzo poważnie do tego podchodziliśmy
– powiedział lider Lady Pank.
Artysta odniósł się także do koncertu w 1986 roku, kiedy obnażył się przed publicznością. Borysewicz został wówczas skazany na trzy miesiące więzienia (kary ostatecznie nie odbył), natomiast działalność Lady Pank została wstrzymana na kilka miesięcy.
W tej chwili nikt z tych młodych wykonawców nie gra tutaj rock’n’rolla. Jak sanah ma wybiec i zdjąć majtki na scenie? Nie wyobrażam sobie tego. Głupio by to wyglądało
– podsumował.
Jan Borysewicz krytycznie wypowiedział się o polskich artystach scenicznych. Według lidera Lady Pank obecnie w naszym kraju brakuje dobrej muzyki. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Jan Borysewicz komentuje stan […]
Obserwuj nas na instagramie: