Harry Potter i… lekcja zielarstwa? Warner Bros. Studio oferuje nowe atrakcje

Harry Potter – fandom wiecznie żywy

Warner Bros. Studio jest czymś w rodzaju muzeum, w którym fani Harry’ego Pottera mogą zobaczyć rekwizyty z planu, odwzorowanie miejsc znanych z filmu, jak na przykład Pokoju Wspólnego Gryfonów czy Nory, obejrzeć projekty postaci takich jak dementory czy gobliny, a także przejść się ulicą Pokątną i korytarzem w Banku Gringotta. Kominki w Ministerstwie Magii, wejście do Komnaty Tajemnic, Ekspres Londyn-Hogwart odjeżdżający z peronu 9 i 3/4, boisko do Qudditcha – wszystko to znajdziecie w Wizarding World pod Londynem.

Mnie udało się odwiedzić Warner Bros. Studio trzy lata temu i uważam, że jest to totalne must see w przypadku każdego Potterhead. Miejsce jest totalnie family friendly, a nic nie może równać się z uczuciem wracającej nostalgii. Chyba że magia i poczucie, że znowu czeka się na kolejny film. Po takiej wizycie zajawa naprawdę konkretnie wraca.

Przeczytaj: Era Huncwotów – trzy filmy, które byłyby lepsze od Fantastycznych Zwierząt

Harry Potter: rok szkolny wyjątkowo rozpocznie się 1 lipca

Od 1 lipca tego roku w Warner Bros. Studio w Londynie zwiedzić będzie można kolejną atrakcję. Otwarta zostanie nowa część: Mandragory i magiczne stworzenia, a jednym z jej fragmentów będzie cieplarnia profesor Sprout. Przed wielkim otwarciem Tom Felton, czyli filmowy Draco Malfoy, wziął na swe barki wirtualne oprowadzenie fanów po magicznej szklarni za pośrednictwem swego Instagrama. Aktor zaprezentował m.in. znane z Harry’ego Potter i Komnaty Tajemnic mandragory, a także jadowitą tentakulę. Cieplarnie profesor Sprout są jednak pełne egzotycznych roślin, które – wedle zapowiedzi – zobaczyć można jedynie w Wizarding World w Londynie.

To kto zamierza wybrać się na trip do Londynu?