J.J. Abrams zostanie pozbawiony umowy na seriale?

Czy doczekamy się Demimonde?

The Hollywood Reporter donosi, że szef firmy Warner Bros Discovery, David Zaslav, ma wiele zarzutów co do pracy J.J. Abramsa i jego firmy Bad Robot. Podpisany między działalnościami kontrakt, opiewający na kwotę 250 milionów dolarów, został zawarty w 2019 roku i od tamtego czasu firma Abramsa wypuściła całe… zero filmów i seriali.

Przeczytaj także: Harry Potter dostanie to, na co zasługuje. Po Fantastycznych Zwierzętach będą inne filmy

W związku z tym Warner Bros. postanowił przyjrzeć się umowie podpisanej z Abramsem.

Jedyną linią obrony J.J. Abramsa jest tworzony przez niego serial science fiction Demimonde. Problem w tym, że twór dla HBO jest już produkowany od 2018 roku. To samo stało się również z zaplanowanymi dziesięcioma projektami producenta, które są w realizacji i na obecną chwilę nie mają bliżej określonych dat wydania.

Demimonde jest wciąż we wczesnej fazie przedprodukcyjnej, ale poważne problemy budżetowe grożą jego wykolejeniem. Studia zaangażowane w projekt, Warner Bros. Television i HBO, próbowały ograniczyć koszty, ale firma Bad Robots trzyma się mocno proponowanego budżetu, który ma wynosić około 200 milionów dolarów.

– czytamy na stronie Deadline

Nic więc dziwnego, że, jak donoszą informatorzy The Hollywood Reported, Warner Bros z uwagi na ogromne opóźnienia w dostarczaniu materiału przystąpi do dogłębnej analizy projektu i podejmie decyzję, czy pozostanie on na linii tworzenia, czy może jednak trafi do szuflady.

O czym opowie nam serial Demimonde?

Serial J.J. Abramsa, który miejmy nadzieję, pojawi się w przyszłości, opowie nam historię młodej kobiety zaplątanej w wiele mrocznych spisków.

Demimonde to ambitne science fiction opowiadające historię  Olive Reed – młodej kobiety, która w wyniku fatalnego eksperymentu naukowego zostaje odcięta od swojej rodziny. Aby odzyskać męża i dziecko, bohaterka musi rozwikłać spisek rozgrywający się w mrocznym, odległym świecie.

– czytamy w zapowiedzi filmu