„Wypaliłem się”: Białas zawiesza karierę i schodzi ze sceny
Obserwuj nas na instagramie:
„Przepraszam, ale wypaliłem się” – to cytat z nowego numeru Białasa i Lanka Life after Live, ale przy okazji też szczery przekaz od rapera do jego fanów.
Nowy numer i smutna wiadomość do fanów
Dwie wiadomości dla fanów Białasa – dobra i zła. Dobra to ta, że raper wypuścił właśnie na kanale SBM nowy utwór na bicie Lanka, Life after Live. Zła, że publikacji kawałka towarzyszy oświadczenie muzyka o zawieszeniu kariery muzycznej. Wraz z czarno-białym zdjęciem pojawiło się ono również w mediach społecznościowych:
Kiedyś koncerty były dla mnie marzeniem, później spełnieniem ich, potem stały się pracą, a finalnie źródłem frustracji i lęku. Chcę być fair wobec Was i wobec siebie – wypaliłem się. Czuję, że to czas żeby zejść ze sceny. Potrzebuję tego czasu dla siebie i rodziny. To nie znaczy, że odwieszam mikrofon na kołek, wręcz przeciwnie. Ja też się stęskniłem za sobą
– napisał Białas.
„Potrzebna mi pauza, a nie twój psychiatra”
Raczej nie dopatrujemy się w tym kokieterii czy gry ze słuchaczami lub akcji marketingowej – słowa Białasa brzmią szczerze i trzeba uszanować jego decyzję. Tym bardziej, że w końcówce utworu Life after Live rapuje:
Boję się, że skończę jak prezydent Gdańska.
– fragment tekstu utworu do „Life after Live”
Jakieś dwa weekendy i kupiona działka, bo tyle pieniędzy mniej więcej się zgarnia.
Lecz psychika jedna, która podupadła, potrzebna mi pauza, a nie twój psychiatra.
I jeżeli po niej nie poczuję głodu i chęć do zagrania już do mnie nie wróci,
To nie wejdę na scenę z tego powodu, bo chcę zostać fair wobec siebie i ludzi.
Życzymy Białasowi dużo spokoju, zdrowia i regeneracji. Wiadomo też, że rapera będzie można zobaczyć jeszcze na na scenie. Jak napisał w komentarzu na Instagramie: „W tym roku zagram jeszcze jedno show, tego wyjątku nie da się nie zrobić ;)”. O jakim koncercie mowa? Tego jeszcze niestety nie wiadomo.
Czytaj też: Życiowy checkpoint, muzyczny copy-paste, czyli „Głowa rodziny” Białasa [recenzja]
„Przepraszam, ale wypaliłem się” – to cytat z nowego numeru Białasa i Lanka Life after Live, ale przy okazji też szczery przekaz od rapera do jego fanów. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz […]
Obserwuj nas na instagramie: