Chalamet jako Willy Wonka. Zwiastun jest tak słodki, że aż mdli

Wonka z oficjalnym zwiastunem

Filmowego Willy’ego Wonkę utożsamiamy już z Gene’em Wilderem (Willy Wonka i fabryka czekolady) i Johnnym Deppem (Charlie i fabryka czekolady), a teraz czas na ożywienie postaci ekscentrycznego producenta czekolady przez Timothéego Chalameta. Nadchodzi film muzyczny Wonka, który ma być prequelem filmu z 1971 roku. W obsadzie znajdą się również: Sally Hawkins jako matka Willy’ego Wonki, Hugh Grant jako Oompa-Loompa, czy Rowan Atkinson jako ksiądz, a także między innymi Olivia Colman.

Fabuła skupi się na tytułowym Willym Wonce i jego historii sprzed otwarcia słynnej Fabryki Czekolady. W pierwszym zwiastunie widzimy przygodowe życie bohatera, który napotyka na swojej drodze ludzi, inspirujących go w kierunku czekoladowej pasji.

Pierwszy zwiastun, pierwsze rozczarowania

Po takich filmach jak Tamte dni, tamte noce, Mój piękny syn, czy Diuna, Chalamet zyskał grono fanek i fanów, którzy nie mogą doczekać się kolejnych produkcji z aktorem. Informacja o tym, że wcieli się w rolę kultowego wynalazcy, ucieszyła kinomanów. Na dodatek reżyser zapowiadał, że aktor ma w filmie śpiewać i tańczyć, a cały film ma charakter muzyczny.

Reakcje na pierwsze zajawki są jednak sceptyczne. Wiele fanów porównuje Timothéego do jego poprzedników i niestety uważa, że młody aktor wypada jak na razie gorzej. Wonka powinien dostać jeszcze szansę! Trudno oczekiwać, że będzie to taka sama rola, a film z pewnością nie będzie drugim, pstrokatym i ekscentrycznym dziełem Tima Burtona. Zwiastun jest słodki – w kontekście gry aktorskiej, ale również rysu fabularnego – jak wata cukrowa. Nowym Willym z pewnością zainteresują się dzieciaki. Film zadebiutuje na ekranach kin jeszcze w grudniu.