Polski uniwersytet nie chce nazwy „KEN”. „Kojarzyłoby się z lalką”

Uniwersytet im. KEN(a)

Co łączy lalkę z polskim uniwersytetem? Jeszcze nic, ale może połączyć ich nazwa. Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie w te wakacje ma zdecydować, czy od nowego roku akademickiego zmieni się na Uniwersytet im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, czy Uniwersytet Krakowski im. Komisji Edukacji Narodowej. Pierwsza nazwa nie spodobała się anglistom. Uważali, że zagraniczna nazwa uczelni – KEN University – kojarzyłaby się… z lalką Barbie i Kenem. Wskazali na nazwy „Krakow University” lub „KEN Krakow University”.

Miano Uniwersytet Krakowski spotyka się z kolei z dużym sprzeciwem środowiska naukowego, na czele z Uniwersytetem Jagiellońskim, kojarzonym historycznie z tą nazwą. Według wielu rektorów uczelni oraz niektórych radnych Krakowa uczelnie mogłyby być mylone ze sobą, w szczególności za granicą. Dyskusja o zmianie nazwy zaczęła być polityczna, o czym pisze szerzej krakowska „Gazeta Wyborcza”. O tym, jaką nazwę będzie mieć uniwersytet, zdecydują posłowie na Sejm przed nowym rokiem akademickim.

Nadchodzi Barbie

Być może po wielkim szumie wokół premiery nadchodzącego filmu Grety Gerwig Barbie, nazwa KEN zrobiłaby uczelni dobry PR? Ciekawe również, czy miano w ogóle aż tak nie podołoby się anglistom, gdyby nie produkcja.

Barbie opowiada o słynnej lalce (w tej roli Margot Robbie), która wspólnie z Kenem (Ryan Gosling) opuszcza Barbie Land i odkrywa ludzki świat. Już długo przed premierą widzowie oszaleli na punkcie filmu i nie mogą doczekać się premiery 21 lipca.