Sokół określa dodatki do preorderów jako “worek śmieci”

Autor NIC krytykuje gadżety dodawane do albumów

W sobotę Sokół postanowił rozpocząć dyskusję wśród swoich odbiorców dotyczącą wydań preorderowych wśród raperów. Autor NIC w krytycznych słowach skomentował dodawanie wszelkiego rodzaju gadżetów przez twórców, nazywając je zbiorczo “workiem śmieci”.

Zobacz: Ciągłe rozwijanie skrzydeł. Recenzja albumu NIC Sokoła

Ej, ciekawy jestem czy moi odbiorcy myślą jak ja, czy jednak zupełnie nie. Chcielibyście dostawać z płytą z preorderu worek śmieci w postaci smyczy, usb, długopisu, gumki do ścierania i patelni? Ja jebię, nie potrafię tego pojąć. Chyba że to ja jestem je*nięty i czegoś nie kumam. Dlatego pytam. No offence.

– zapytał (pisownia oryginalna).

Post wywołał dyskusję, w której pojawiło się ponad tysiąc trzysta komentarzy. Część z odbiorców wskazywała na zalety dodawania gadżetów, jak np. w przypadku Włodiego, który zaoferował fanom bletki i młynek. Inni zwracali uwagę, że zamiast szeregu gadżetów w postaci smyczy, zadowoliliby się specjalną okładką oraz dostawą dzień przed premierą. Niektórzy z biorących udział w dyskusji deklarowali chęć otrzymania płyty z wersjami instrumentalowymi zamiast gadżetów.

Sokół – Płaczemy pięścią w stół

Sokół reaguje na promocyjne działania Palucha?

Mimo że członek ZIP Składu nigdzie nie odwołał się do poznaniaka, jego post ukazał się dwa dni po premierze Puchu Palucha z Avim. Wraz z premierą singla wystartowała przedsprzedaż kolejnego albumu Paluszaka zatytułowanego Kompot. Oprócz samego albumu szef Biura Ochrony Rapu dołącza do każdego przedpremierowego zamówienie także zawieszkę zapachową, kubek oraz kompot wiśniowy.

Paluch feat. Avi – Puch

W kwietniu ukaże się również Mowa ciemna od Donguralesko. Poznańska legenda w deluxe packu oferuje album z autografem, płytę z instrumentalami, wlepki, puzzle, kadzidła, kasetę oraz smycz.