„Śniadanie na trawie” z Internaziomalami. Co wydarzyło się w galerii Szeptem?

God.wifi blisko związana jest z Internaziomalami – ekipą, w której działają m.in. Żabson i Young Leosia. Stawiają oni przede wszystkim na muzykę, ale tworzą też projekty artystyczne czy unikatowy merch. Internaziomale chętnie współpracują z innymi artystami, czego najlepszym przykładem jest to, co wydarzyło się w ich własnej przestrzeni: Internaziomale x Szeptem. To właśnie tam wspomniany Bart Sucharski zaprezentował wiele prac powiązanych z dowodzoną przez Żabsona ekipą. Sami podjęliśmy się natomiast współorganizacji tego wydarzenia – jako Rytmy.pl uwielbiamy w końcu, kiedy muzyka łączy się ze streetartem, a sztuka użytkowa przecina z wysoką.

Ustalmy jednak, czym dokładnie jest Szeptem? Galerią sztuki czy raczej kreatywną przestrzenią? Zapytaliśmy o to samą god.wifi:

To miejsce na co dzień służy jako nasze biuro, przestrzeń kreatywna, w której powstają nasze pomysły. Moim zdaniem jest to coś więcej, niż tylko galeria sztuki

– powiedziała, tłumacząc przy okazji, jak muzyczna działalność Internaziomali przeplata się ze sztuką:

Muzyka sama w sobie jest sztuką. Tworzymy całą otoczkę wokół tego: teledyski, zdjęcia, okładki, eventy. Robimy sporo ciekawych rzeczy. Jaramy się tym, że każdy z naszej ekipy jest swego rodzaju artystą – mamy swoich tancerzy, DJ-ów, fotografów itd. Po prostu żyjemy sztuką

– dodała god.wifi.

Czy w Szeptem zobaczymy kolejne wystawy powiązane z Internaziomalami? God.wifi przyznaje, że ostatni event przerósł jej oczekiwania.

Zdałam sobie sprawę, że nie ma zbyt wiele tego typu wydarzeń. Czułam taką domową atmosferę, choć w końcu to miejsce jest trochę jak mój drugi dom (śmiech). Od każdego biła bardzo pozytywna energia. Naszym celem jest tworzenie większej ilości eventów w tym klimacie, gdzie możemy połączyć muzykę z ciekawym konceptem artystycznym. Chcę, aby każdy mógł przyjść pochillować wspólnie z nami, zobaczyć trochę sztuki i potańczyć. Już pojawiło się parę pomysłów i będziemy przystępować do realizacji

– zapowiedziała god.wifi.

W Szeptem pojawiły się znane twarze, związane bezpośrednio lub pośrednio z Internaziomalami. Był Żabson, Lila Janowska, Mattz Fresh, Alexiey czy Waima. Skupmy się jednak na samej sztuce, która towarzyszyła wydarzeniu w galerii Szeptem. O ten aspekt zapytaliśmy Barta Sucharskiego, artystę, który stał za „Śniadaniem na trawie”. Jak można było przeczytać w opisie eventu, głównym zamysłem wystawy było ukazanie pewnej utopii: sielanki współczesnego świata funkcjonującego w symbiozie z naturą i tego, czym owa sielanka może być dla nas. Jak powiedział nam Bart, do współpracy z Internaziomalami doszło zupełnie spontanicznie, a zielone światło na działanie dostał bardzo szybko. Przede wszystkim chciał zaprezentować popularną ekipę od zupełnie innej strony, choć ważne było też odniesienie do klasyki:

Śniadanie na trawie to przewrotny tytuł dla mojego, ale też dla młodszego pokolenia odbiorców. Dla mnie klasycy są bardzo ważni – na nich właśnie się wychowałem i z nich czerpałem inspiracje. Wystawa miała sprowokować do zastanowienia się nad terminami „sztuka”, „streetart” czy „fashion”. Bo sztuka jest obecna w naszym życiu na każdym kroku

– powiedział nam Bart Sucharski.

Dlatego właśnie, oprócz zaprezentowanych na wystawie rzeźb czy kolaży, sztuka w galerii Szeptem manifestowała się za pomocą malunków na przedmiotach użytkowych. Zaprezentowano limitowane wersje kurtek, koszul i klapków. Projekty kolekcjonerskie niedługo dostępne będą na stronie internaziomale.pl.