Roger Waters jednak nie zagra w Polsce. Artysta uderza w krakowskiego radnego

Fala krytyki na Watersa

Trzeba przyznać, że Roger Waters nie ma ostatnimi czasy dobrej prasy. Legendarny muzyk nie tak dawno wystosował list do żony prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, w którym apelował, aby prezydent zrealizował postanowienia porozumienia Mińsk 2 z 2015 roku, co miało zapobiec dalszemu rozlewowi krwi w Ukrainie. Roger Waters twierdził także, że sytuacji nie poprawiają dalsze dostawy broni płynące z krajów zachodnich. Byłemu basiście Pink Floyd mocno się oberwało, a kilka dni później ogłoszono, że zagra on dwa koncerty w Krakowie. Do sprawy włączył się krakowski radny Łukasz Wantuch.

Roger Waters, jawny poplecznik Putina, chce zagrać w Tauron Arenie w Krakowie. W środę mamy sesję Rady Miasta Krakowa i będę rozmawiał z prezydentem i radnymi, aby to zablokować. Takie wydarzenie to byłby wstyd dla naszego miasta. Niech zaśpiewa w Moskwie

– pisał radny na swoim Facebooku.

Czy jego działania przyniosły skutek? Tego nie wiemy, ale faktem jest, że zaplanowane na kwiecień 2023 występy Watersa w Krakowie zostały odwołane.

Sprawdź także: Roger Waters uważa, że Drake i The Weeknd nigdy nie będą mieli takiego wpływu, jak on

Roger Waters uderza w Łukasza Wantucha

Spostrzegawczy internauci zaczęli dostrzegać, że z mediów znikały informacje o dwóch występach, które artysta miał zagrać w ramach trasy This Is Not A Drill. Jak się okazało, koncerty zostały odwołane przez organizatorów – Live Nation Polska i Tauron Arenę Kraków.

Roger Waters postanowił osobiście odnieść się do całej sprawy, w dosyć mocnych słowach zwracając się do Łukasza Wantucha.

„HEY, ŁUKASZ WANTUCH, LEAVE THEM KIDS ALONE!”

Sprostowanie: Roger Waters nie odwołał krakowskich koncertów

Do Nadeema Badshaha z The Guardian i Anny Piątkowskiej z Gazety Krakowskiej

Drodzy Państwo,

Wasze gazety są w błędzie. Ani ja, ani mój management nie odwołaliśmy koncertów w Krakowie.

Faktem jest, że krakowski radny Pan Łukasz Wantuch zagroził, że na sesji Rady Miasta Krakowa będzie wnosił o to, aby uznać mnie persona non grata. Powodem są moje publiczne działania zachęcające do tego, aby wszystkie strony zaangażowane w konflikt w Ukrainie – zwłaszcza rządy Stanów Zjednoczonych i Rosji – wynegocjowały pokój, zamiast eskalować konflikt, który może doprowadzić do konfliktu nuklearnego na światową skalę, po którym życie na całej planecie może się skończyć. Łukasz Wantuch najwyraźniej nic nie wie o mojej twórczości, moim życiu i z jakiegoś powodu, który niesie mu osobiste korzyści, w imię praw człowieka nakłaniał mieszkańców Krakowa w lokalnej gazecie, aby nie kupowali biletów na mój koncert. Nie jest to zbyt demokratyczne, prawda?

Pan Łukasz Wantuch osiągnął swój cel: moje krakowskie koncerty zostały odwołane. Jest to dla mnie duża strata, bo nie mogłem się doczekać, aby podzielić się z Polakami moim przesłaniem dotyczącym miłości. Robiłem to na wielu trasach w trakcie mojej pięćdziesięcioletniej kariery. Ubolewam też nad tym, że nie będziecie mogli w Krakowie zobaczyć show This Is Not A Drill, które jest ważnym dodatkiem do mojego dorobku artystycznego. Drakońska cenzura Pana Wantucha sprawiła, że fani nie będą mogli mieć szansy, aby samodzielnie podjąć decyzję.

Wasz

Roger Waters

– napisał artysta w oświadczeniu na Facebooku.